Grzegorz Schetyna: przegraliśmy bitwę, ale wygramy wojnę polityczną
- Musimy potrafić przemówić do ludzi, rozmawiać z Polakami, powiedzieć, że mamy następne plany, że to jest część etapu, że przegraliśmy bitwę, ale wygramy wojnę polityczną. Musimy być gotowi - mówił po spotkaniu klubu PO z prezydentem Bronisławem Komorowskim minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna.
2015-05-28, 13:20
Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, "wsparcie prezydenta jest ważne dla całej Platformy Obywatelskiej". - Platforma musi odnaleźć swojego ducha, głód zwycięstwa i sukcesów, musi przekonać Polaków na powrót do siebie. To jest wielki potencjał i wielka podstawa. Cieszę się, że będziemy robić to razem z prezydentem Komorowskim. Czasy, kiedy był w Platformie, to były czasy wielkich sukcesów - dodał.
Powiązany Artykuł
Schetyna podkreślił, że trzeba szanować werdykt wyborczy, ale także 8 milionów głosów oddanych na Bronisława Komorowskiego. Mówił też, że PO powinna mieć program dla młodych ludzi. - Nie w koncepcji, nie w planie, tylko w konkrecie. Mamy jeszcze kilka miesięcy, żeby to przygotować. Młodzi ludzie nie odwrócili się od polityki, jakoś wybrali, nie zaakceptowali obecnej sceny politycznej, szukają czegoś nowego, powinni dostać to od Platformy Obywatelskiej - podkreślił.
Według niego, "dla każdej partii politycznej to jest najważniejszy sprawdzian: wyciągnąć wnioski z przegranych wyborów" - Powinniśmy powiedzieć sobie o przyczynach, które doprowadziły do takiej sytuacji, że przegraliśmy te wybory - podkreślił.
REKLAMA
Zgodził się, że PO powinna promować "młode twarze". - Ale przede wszystkim trzeba mieć pomysł, co zaproponować Polakom. To jest najważniejsze. Kto to komunikuje, to sprawa drugorzędna - dodał.
PAP/asop
REKLAMA