Polska mediatorem w konflikcie bliskowschodnim? Ważne słowa szefa MSZ
Polska, Francja i Niemcy włączą się w próbę rozwiązania konfliktu między Izraelem a Palestyńczykami. Zapowiedział to polski minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna, który jest w Autonomii Palestyńskiej.
2015-06-13, 17:28
Posłuchaj
Kilka dni temu w Izraelu i na terenach palestyńskich gościł szef niemieckiej dyplomacji, a niebawem planowana jest wizyta szefa francuskiego MSZ. Ministrowie Polski, Niemiec i Francji umówili się, że po wszystkich trzech wizytach wspólnie zastanowią się, w jaki sposób mogą skłonić zwaśnione strony do powrotu do negocjacji.
Szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna powiedział dziennikarzom w Betlejem, że trzy kraje Trójkąta Weimarskiego mają doświadczenia w rozwiązywaniu konfliktów.
- To jest ciekawe wyzwanie. Trójkąt Weimarski ma sporo doświadczeń i współpraca między nami jest bardzo dobra. Będę w niedzielę rozmawiał o tym z politykami izraelskimi, że być może nasze doświadczenia, otwartość czy przekonywująca postawa pomogą powrotowi do rozmowy. Ciągle jest wiele do zrobienia w relacjach izraelsko-palestyńskich. Chcielibyśmy, aby ten kraj rozwijał się tak, jak na to zasługuje - podkreślił Schetyna.
Konflikt izraelsko-palestyński to najdłużej trwający współczesny konflikt na świecie. Ostatnie negocjacje pokojowe załamały się ponad rok temu. Palestyńczycy chcą powstania własnego, niepodległego państwa, a Izrael domaga się dla siebie gwarancji bezpieczeństwa.
REKLAMA
Spór o Jerozolimę
Główne sporne kwestie to status Jerozolimy, którą oba narody uznają za swoją stolicę, sprawa granic przyszłego państwa palestyńskiego oraz izraelskie osiedla wybudowane na terenach palestyńskich.
Do tej pory w negocjacje pokojowe między Izraelem a Palestyńczykami angażowali się głównie Amerykanie oraz Brytyjczycy i Unia Europejska, jednak nikomu nie udało się dokonać przełomu. W lutym szefowa unijnej dyplomacji zapowiedziała nową inicjatywę w tej sprawie, która miałaby polegać na większym niż dotąd włączeniu się w rozmowy krajów z Bliskiego Wschodu.
IAR/aj
REKLAMA