Bez porozumienia ws. Grecji. Będzie nadzwyczajny szczyt strefy euro
Spotkanie ministrów finansów strefy euro zakończyło się bez porozumienia ws. pomocy dla Grecji. W związku z tym Donald Tusk, szef Rady Europejskiej, zdecydował się zwołać nadzwyczajny szczyt strefy euro na poniedziałek.
2015-06-19, 06:00
Posłuchaj
Jeroen Dijsselbloem: z ubolewaniem stwierdzam, że jest niewielki postęp w rozmowach i porozumienia nie ma w zasięgu wzroku. Wysłaliśmy sygnał do greckich władz, by w najbliższych dniach przygotowały nowe propozycje dotyczące reform. Porozumienie wciąż jest możliwe, ale piłka jest po po stronie Grecji, która powinna wykorzystać ostatnią szansę (IAR)
Dodaj do playlisty
"W świetle wyniku spotkania eurogrupy zdecydowałem zwołać szczyt strefy euro 22 czerwca o 19:00. Czas, by pilnie omówić sytuację w Grecji na najwyższym szczeblu" - napisał w oświadczeniu Donald Tusk.
Kilka minut wcześniej w Luksemburgu zakończyły się rozmowy ministrów finansów strefy euro. Ponownie nie udało się dojść do porozumienia w sprawie programu pomocowego dla Grecji. Chodzi o wypłatę ponad 7 miliardów euro, których Grecja potrzebuje, by uniknąć bankructwa.
"Bez porozumienia na eurogrupie" - napisał na Twitterze unijny komisarz ds. euro Valdis Dombrovskis. Wiceszef Komisji wezwał grecki rząd do zaangażowania się na poważnie w negocjacje. - Eurogrupa jest gotowa spotkać się w każdej chwili, by rozmawiać o pożyczce - zapewnił.
REKLAMA
Z kolei szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem poinformował, że ministrowie finansów państw strefy euro mogą przedłużyć program pomocowy dla Grecji przed końcem miesiąca, ale wcześniej musi zostać przedstawiony wniosek w tej sprawie ze strony greckiej.
- Wciąż jest możliwe znalezienie porozumienia i przedłużenie programu przed końcem miesiąca, ale piłka jest po stronie greckiej - oświadczył Dijsselbloem.
Zagrożona bankructwem Grecja od miesięcy prowadzi negocjacje z KE, MFW i EBC, które domagają się reform strukturalnych w zamian za odblokowanie kolejnej transzy pomocy w wysokości ok. 7,2 mld euro.
Obecny program pomocowy dla Aten wygasa 30 czerwca. Grecji grozi niemal natychmiastowa niewypłacalność, jeśli szybko nie otrzyma pieniędzy, jednak w opinii rządu Aleksisa Ciprasa, gdyby kraj przystał na warunki MFW, a jego dług nie zostałby zrestrukturyzowany, to na dłuższą metę nie byłby w stanie zrównoważyć swych finansów. W tym miesiącu Grecja powinna zwrócić MFW ok. 1,6 mld euro, a latem - oddać 6 mld euro EBC.
REKLAMA
Źródło: CNN Newsource/x-news
mr
REKLAMA