Zamach na chrześcijan w Nigerii. Terrorysta wysadził się w kościele
W ataku bombowym przeprowadzonym w niedzielę przez zamachowca samobójcę na jeden z kościołów w północno-wschodniej części Nigerii zginęło sześć osób - poinformował Czerwony Krzyż. O przeprowadzenie zamachu podejrzewa się dżihadystów z Boko Haram.
2015-07-05, 14:30
Wśród zabitych jest kobieta i jej dwoje dzieci, a także pastor. Do ataku doszło w mieście Potiskum, w stanie Yobe. Zamachowiec wszedł do kościoła, w którym wierni byli zgromadzeni na nabożeństwie i zdetonował bombę.
- Ludzie dopiero zmierzali do kościoła, kiedy wszedł zamachowiec. Gdyby budynek był pełny to ofiar byłoby więcej - powiedział agencji Reutera przedstawiciel Czerwonego Krzyża Hassan Muhammad.
Świadkowie, na których powołuje się agencja Associated Press, podkreślają, że zamachu dokonała kobieta. Celem ataku był kościół ewangelicki. AP podaje również mniejszą liczbę ofiar śmiertelnych; informuje o pięciu.
Na razie żadna organizacja nie przyznała się do zamachu. Za atakami na chrześcijan w Nigerii stoją zazwyczaj grupy islamskich fundamentalistów. Nigeryjskie wojsko prowadzi ofensywę przeciwko organizacji Boko Haram, która terroryzuje kraj, dążąc do wprowadzenia w nim prawa szariatu. We wrześniu minie rok od ataku Boko Haram na kampus uniwersytecki w Kano na północy Nigerii. Zginęło w nim 13 osób, a 34 zostało rannych.
W atakach przeprowadzonych przez islamskich bojowników zginęło tylko w tym tygodniu ponad 200 osób.
Islamska, radykalna partyzantka Boko Haram dąży do przejęcia władzy w Nigerii, korzystając ze słabości rządu centralnego. Chce wprowadzić w Nigerii prawo szariatu, które obowiązuje już w dwunastu stanach kraju. Walczy również o ustanowienie swych rządów na terytoriach przyległych do Nigerii.
IAR, PAP, bk
REKLAMA