13-osobowa rodzina straciła dom. Najmłodsze dziecko ma pół roku
Małżeństwo z jedenaściorgiem dzieci straciło dach nad głową. Pożar zniszczył dom rodziny z Gostkowa koło Słupska. Trzynaście osób mieszka teraz w sali gimnastycznej pobliskiej szkoły, bo samorząd nie ma dla mieszkania zastępczego.
2015-07-13, 23:59
Posłuchaj
Rodzina nie ma też pieniędzy na remont nieubezpieczonego domu. Spaliło się wszystko w środku, naruszona jest też konstrukcja dachu - relacjonuje Przemysław Woś z Radia Gdańsk. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
- Dzieci nas obudziły, wszystko w środku było już zadymione. Uciekliśmy ze środka, sąsiedzi z mężem zdołali tylko wynieść butlę gazową żeby nie wybuchła. Dalej nie dało się wejść. Przyjechały trzy wozy strażackie, ale ze środka niczego nie uratowano. Spaliło się wszystko dzieci, od łóżek, po ciuchy i zabawki - opowiada matka.
Rodzinę umieszczono w starej sali gimnastycznej. Obiekt nie ma jednak czynnej łazienki, pogorzelcy jeżdżą do rodziny we wsi obok, by się wykąpać. Pomoc szykują sąsiedzi, ale mieszkańcy wsi nie należą do zamożnych.

- Pomożemy w odbudowie, może jakieś ubrania, ale sami na pewno im nie zdołamy pomóc w odbudowie. To są duże koszty, a tu każdy ledwo wiąże koniec z końcem - mówią sąsiedzi pogorzelców.
Władze gminy utworzyły konto bankowe, na które można wpłacać darowizny na rzecz poszkodowanej rodziny. Numer konta 88 9315 1030 0035 2082 2000 0060 Bank Spółdzielczy Ustka O/Główczyce "Pomoc pogorzelcom".
IAR/fc