"Autostrada A4 powinna nosić imię Pamięci Żołnierzy Wyklętych"
Tak twierdzą członkowie krakowskiej Fundacji Prudentia et Progresus i rozpoczynają zbiórkę podpisów pod petycją w tej sprawie. Ma ona trafić na biurko szefa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
2015-07-16, 19:28
Posłuchaj
- Nazwanie trasy "Autostradą Pamięci Żołnierzy Wyklętych" upamiętni żołnierzy i będzie służyć edukacji historycznej - wyjaśnił pomysłodawca inicjatywy Grzegorz Piątkowski z Fundacji Prudentia et Progresus.
- W ten sposób chcemy połączyć dwa krańce Polski symbolem pamięci o niezłomnych obrońcach naszej wolności i niepodległości. Najdłuższa, najstarsza i najbardziej uczęszczana trasa w Polsce, nosząca imię Żołnierzy Wyklętych będzie symbolicznym szlakiem pamięci i męstwa polskich patriotów. Tych, którzy do końca, niezłomnie, walczyli z najeźdźcami z wschodu i zachodu - podkreślił.
Zmiana nazwy autostrady i poszczególnych zjazdów wymaga zgody Ministerstwa Infrastruktury oraz gmin, przez które przebiega trasa.
Zobacz serwis specjalny: ŻOŁNIERZE WYKLĘCI>>>
Żołnierze Wyklęci, działający w ramach powojennego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego, pozostali wierni złożonej przysiędze żołnierskiej i bezkompromisowi w kwestii współpracy z władzą komunistyczną. Propaganda PRL określała ich mianem faszystów i pospolitych bandytów. Zostali pozbawieni wszelkich praw, tropieni po lasach, więzieni, mordowani w katowniach Urzędu Bezpieczeństwa oraz Informacji Wojskowej.
Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120-180 tysięcy osób. Walczyli nie tylko na terenach obecnej Polski, ale również Kresach Wschodnich, wchodzących w skład II RP zagarniętych przez Sowietów po konferencji jałtańskiej.
Ostatni znany z imienia oficer, dowódca oddziału walczącego na Kresach por. Anatol Radziwonik "Olech" poległ w walce z NKWD 12 maja 1949 roku na terenach dzisiejszej Białorusi. Ostatni Żołnierz Wyklęty - Józef Franczak "Lalek" został zastrzelony podczas obławy w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami, w dawnym województwie lubelskim, 21 października 1963 roku.
Wszyscy Żołnierze Wyklęci ponieśli ofiarę życia lub zdrowia. W latach 1944-1956, według ciągle niepełnych danych, z rąk polskich i sowieckich komunistów zginęło prawie 9 tysięcy żołnierzy podziemia niepodległościowego, wykonano ponad 4 tysiące wyroków śmierci na polskich patriotach.
Najbardziej znani Żołnierze Wyklęci to: generał August Emil Fieldorf "Nil", rotmistrz Witold Pilecki "Witold", Mieczysław Dziemieszkiewicz "Rój", Józef Kuraś "Ogień", podporucznik Anatol Radziwonik "Olech" oraz podporucznik Mieczysław Niedziński "Men".
IAR, PAP, kk
REKLAMA