Karambol na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Tir staranował 11 samochodów. Kierowca ciężarówki był trzeźwy
Cztery osoby zginęły w zderzeniu jedenastu samochodów na autostradzie A4, do którego doszło w czwartek na 174 kilometrze tej trasy w kierunku Opola. Trzynaście osób zostało rannych. Trafiły one do szpitali w Oławie i we Wrocławiu.
2015-07-24, 17:50
Posłuchaj
Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej komendy mówi, że trwa ustalanie przyczyn tragedii (Radio Wrocław/IAR)
Dodaj do playlisty
Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej komendy poinformował w piątek, że kierowca ciężarówki, który spowodował wypadek był trzeźwy. - Mężczyzna jest jedną z poszkodowanych osób, przebywa w szpitalu. Nie został jeszcze przesłuchany - powiedział funkcjonariusz. - Nie można wykluczyć ze zasnął za kierownicą, ale za wcześnie aby powiedzieć, dlaczego doszło do tragedii. Będziemy ustalali, czy stan techniczny tego pojazdu był dobry - dodał Krzysztof Zaporowski.
Do wypadku doszło tuż przed remontowanym odcinkiem autostrady A4, w okolicach węzła Brzezimierz na 174 kilometrze w kierunku Opola. Jak podawała Alicja Jędo, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oławie, ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w auto osobowe uderzył tir. - Te pojazdy uderzyły w kolejne - mówiła policjantka.
W akcji ratowniczej uczestniczyli ratownicy z kilkunastu karetek oraz dwóch śmigłowców LPR. Do pomocy rannym skierowano również kilka zastępów straży pożarnej.
TVN24/x-news
REKLAMA
Po wypadku autostrada była zablokowana, auta kierowano na objazdy drogą krajową nr 94.
Kolejne wypadki
W piątek na autostradzie A4 doszło także do pożaru samochodu. Jezdnia w kierunku Katowic w pobliżu Brzezimierza w województwie dolnośląskim była zablokowana od wczesnych godzin rannych. GDDKiA informowała, że utrudnienia mogą potrwać dwie godziny, ale udało się je szybko usunąć.
Poważniejsze zadrżenie miało miejsce w okolicy Kostomłotów. Zderzyły się tam 3 auta osobowe z busem. Są ranni. W akcji ratunkowej brały udział: śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, karetki i straż pożarna.
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA