"Inka" będzie miała swój pomnik w Gdańsku

Posłuchaj

Ks. Ludwik Kowalski, proboszcz kościoła św Brygidy o uroczystości odsłonięcia pomnika "Inki" (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pomnik stanie przy kościele salezjanów św. Jana Bosko w dzielnicy Orunia.

Zobacz serwis specjalny o Żołnierzach Wyklętych >>>

"Inka" była sanitariuszką w 5 Wileńskiej Brygadzie Armii Krajowej, którą dowodził znienawidzony przez komunistów mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka".

Gdy w czerwcu 1946 roku dziewczyna przyjechała do Gdańska wpadła w pułapkę zastawioną przez Urząd Bezpieczeństwa w zdekonspirowanym mieszkaniu we Wrzeszczu. Po ciężkim śledztwie została skazana na śmierć. Zdążyła jeszcze przekazać gryps w którym pisała:" Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba".

Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r., a bezpieka utajniła miejsce pochówku zarówno dziewczyny, jak i rozstrzelanego wraz z nią Feliksa Selmanowicza "Zagończyka".

Szczątki bohaterskich żołnierzy wyklętych odkopano w ubiegłym roku na cmentarzu garnizonowym w Gdańsku. Pogrzeb "Inki" najprawdopodobniej odbędzie się także w tym miejscu we wrześniu.

W projekt pomnika zaangażował się metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Autorem monumentu jest Andrzej Renes, który wykonał m.in. rzeźby kard. Stefana Wyszyńskiego, ks. Piotra Skargi czy pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej w Bazylice Mariackiej.

Historia serwisy specjalne - polskieradio.pl >>>

IAR, to