Amerykański generał o umacnianiu się islamistów w Afganistanie: mogą stać się poważnym zagrożeniem

Amerykański generał Wilson Shoffner wypowiadając się dla mediów na temat obecności Państwa Islamskiego (IS) w Afganistanie ocenił, że na razie zdobywa ono przyczółki w tym kraju, ale może stać się tam poważnym zagrożeniem.

2015-08-14, 09:11

Amerykański generał o umacnianiu się islamistów w Afganistanie: mogą stać się poważnym zagrożeniem
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Menendj/wikipedia/CC Attribution-Share Alike 2.5 Generic license.

W rozmowie z dziennikarzami obsługującymi Pentagon, którą prowadził ze swego biura w Kabulu, Shoffner powiedział, że Państwo Islamskie nie jest na razie w stanie koordynować operacji wojskowych w więcej niż w jednej części Afganistanu naraz.

Powiązany Artykuł

Jednak jego możliwości wzrastają, a jednocześnie grupy jego zwolenników mają potencjalne możliwości angażowania się w "poważniejsze, bardziej niebezpieczne akcje" - dodał.

Shoffner powiedział, że dochodzi do starć bojowników IS z talibami w rejonach Afganistanu, gdzie Państwo Islamskie opanowuje części terytorium kontrolowanego przez talibów.

REKLAMA

Ofiarami cywile

Ten rozwój wydarzeń destabilizuje sytuację, czego ofiarą pada afgańska ludność cywilna. IS wyemitowało w tym tygodniu w internecie film wideo, na którym pokazuje nowy sposób wykonywania egzekucji na "wrogach szariatu".

CZYTAJ WIĘCEJ O PAŃSTWIE ISLAMSKIM >>>

W jakimś bliżej nieokreślonym miejscu prowincji Nangarhar klęczy na ziemi dziesięciu jeńców z zawiązanymi oczami. Przedstawiciel IS odczytuje im wyrok, po czym oprawcy ze względu na własne bezpieczeństwo uciekają z miejsca egzekucji, która polega na zdalnym odpaleniu ładunków wybuchowych zakopanych pod warstwą ziemi, na której klęczą skazańcy.

Sam moment eksplozji nie został pokazany na wideo.

REKLAMA

FILM: Co najmniej 29 osób zginęło w wyniku samobójczego zamachu w Afganistanie. Do ataku doszło w prowincji Kunduz, na północy kraju. Zamachowiec zdetonował samochód wyładowany materiałami wybuchowymi tuż obok posterunku policji. Według afgańskich władz za zamachem stoją talibowie.

RUPTLY/x-news

pp/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej