71 imigrantów udusiło się w ciężarówce. Siedem osób zatrzymanych

2015-09-04, 21:55

71 imigrantów udusiło się w ciężarówce. Siedem osób zatrzymanych
Austria zaostrzyła kontrole pojazdów, które mogą być wykorzystywane do przemytu ludzi. Foto: PAP/EPA/PETER NYIKOS

W ubiegły czwartek funkcjonariusze policji znaleźli w ciężarówce-chłodni stojącej w zatoce awaryjnej przy autostradzie między miejscowościami Neusiedl i Parndorf we wschodniej Austrii ciała 71 imigrantów.

W związku ze sprawą zatrzymano siedem osób. Część aresztowanych to organizatorzy kanału przemytniczego, inni byli kierowcami.

Wśród aresztowanych jest pięciu Bułgarów: Kasem Hasan Saleh (z pochodzenia Libańczyk mający obywatelstwo bułgarskie), Metody Iwanow Georgijew, Cwetan Georgiew Cwetanow, Wencesław Borysow Todorow oraz Iwajło Nelijew Stojanow. Jednego z nich zatrzymano w Bułgarii, pozostałych - w Austrii i na Węgrzech.

Dwaj pozostali zatrzymani to Węgier i Afgańczyk.

Według informacji bułgarskiej Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (kontrwywiadu), grupa ta od dawna zajmowała się przemytem ludzi. Przemytnicy przewozili migrantów z Bliskiego Wschodu i Afganistanu na Węgry i do Austrii. Wszyscy byli już karani za kradzieże w Bułgarii, a jeden także za przemyt ludzi.

W środę do Bułgarii przybyli przedstawiciele austriackiej policji. Bułgarskie władze zapewniły, że będą priorytetowo traktować współpracę z Austriakami. W najbliższych dniach do Sofii mają przybyć również przedstawiciele policji węgierskiej.

71 ciał w ciężarówce

Zwłoki znalezione w ciężarówce-chłodni należały do 59 mężczyzn, ośmiu kobiet i czwórki dzieci. Martwe dzieci to dziewczynka w wieku od roku do dwóch lat oraz trzej chłopcy mający od ośmiu do 10 lat.

- Mamy łącznie 17 dokumentów podróży. Na ich podstawie jesteśmy w stanie określić, że była to mieszana grupa ludzi. Byli to obywatele syryjscy, Irakijczycy, a także prawdopodobnie Afgańczyczycy - powiedział szef austriackiej policji w prowincji Burgenland Peter Doskozil.

Doskozil poinformował, że przyczyną śmierci imigrantów było uduszenie spowodowane niedziałającym systemem chłodzenia. Jak podkreślił, uchodźcy zmarli prawdopodobnie już na terytorium Węgier, tuż po ich zamknięciu przez przemytników.

Służby zaalarmował koszący pobocze pracownik służby utrzymania autostrady, którego zaniepokoił zapach wydobywający się z pojazdu.


x-news.pl, RUPTLY

Ponad 3 tys. euro za przerzut przez granicę

Według dziennikarza Stefana Taszewa, który przeprowadził własne śledztwo dotyczące przewozu migrantów przez północno-zachodnią granicę Bułgarii z Serbią, sieć przemytnicza składa się z tureckich, bułgarskich i serbskich gangów.

Przewóz ze Stambułu do granicy bułgarsko-serbskiej kosztuje 3 tys. euro, dodatkowe 850 kosztuje wjazd do Serbii. Łącznie do Serbii przez zieloną granicę przemyca się 150-200 osób dziennie.

Skala przemytu ludzi - zdaniem dziennikarza - przypomina ogromną falę przemytu towarów, głównie paliw, podczas wojny w byłej Jugosławii w latach 90., kiedy kraj ten objęty był embargiem. Przemyt ten stoi u podłoża wielu dużych fortun zarówno w Bułgarii, jak i w Serbii.

Według niego biznesem z bułgarskiej strony kierują Arabowie o bułgarskim obywatelstwie, żonaci z Bułgarkami.

Oficjalne dane mówią o ok. 8 tys. uchodźców, którzy przedostali się do Bułgarii w tym roku i ok. 5 tys. ludzi, którzy ją opuścili. Zdaniem mediów dane są zaniżone.

PAP, kk

Polecane

Wróć do strony głównej