Niemcy i Austria chcą nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej. "Kryzys migracyjny groźny dla UE jako projektu"
Kanclerze Niemiec i Austrii, Angela Merkel i Werner Faymann, zaapelowali we wtorek o zwołanie w przyszłym tygodniu unijnego szczytu poświęconego uchodźcom. Rozwiązaniem kryzysu migracyjnego musi zająć się cała UE - podkreśliła Merkel.
2015-09-15, 23:59
Posłuchaj
Kanclerz Angela Merkel o obecnym kryzysie imigracyjnym [tłum: Ten problem może zostać rozwiązany jedynie wspólnie, przez całą Unię Europejską. Dlatego też uważamy, że w przyszłym tygodniu powinien zostać zwołany nadzwyczajny szczyt Rady UE. Zwróciliśmy się o to do Donalda Tuska]/IAR
Dodaj do playlisty
Niemcy, Austria i Szwecja nie są w stanie wziąć na siebie całego ciężaru związanego z obecnym napływem uchodźców - zaznaczyli Faymann i Merkel na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu w Berlinie. Zdaniem obojga kanclerzy, przywódcy państw i rządów UE powinni porozmawiać m.in. o lepszym wsparciu dla krajów, z których wyruszają uchodźcy, i krajów tranzytowych.
Podczas przyjmowania uchodźców należy w przyszłości lepiej weryfikować, kto ma prawo do azylu - powiedział Faymann, podkreślając, że w solidarności nie chodzi o działalność charytatywną, lecz o świadomość, że problem da się rozwiązać jedynie razem. Kryzys migracyjny może zagrozić UE jako projektowi - ocenił austriacki kanclerz. Wskazał, że obecnie w Austrii pod opieką państwa jest więcej uchodźców niż w Niemczech.
Merkel nie chce kar dla przeciwników kwotowania
Merkel zaznaczyła, że należy "nawiązać lepsze kontakty" z Turcją i zająć się kwestią rozbudowy ośrodków przyjmujących uchodźców na zewnętrznych granicach UE.
Szefowa niemieckiego rządu broniła podjętej w weekend decyzji władz w Berlinie o przywróceniu kontroli na granicach kraju w obliczu napływu migrantów. - Działanie to miało na celu ułatwienie rejestracji uchodźców - powiedziała.
REKLAMA
Wypowiedziała się też przeciw stosowaniu przez UE gróźb wobec krajów odmawiających przyjęcia uchodźców. Jej zdaniem należy kontynuować rozmowy z tymi krajami w celu dojścia do kompromisu. - Uważam, że musimy przywrócić europejskiego ducha, a nadzieja, że można tego dokonać za pomocą gróźb, jest niewielka - powiedziała Merkel.
Powiązany Artykuł

KRYZYS IMIGRACYJNY - SERWIS SPECJALNY
Była pytana przez dziennikarzy, czy krajom odmawiającym przyjęcia osób ubiegających się o azyl należy obciąć unijne fundusze. - Zawsze, gdy w UE dochodzi do różnicy zdań, a nie jest to pierwszy taki przypadek, szukamy porozumienia, rozmawiamy i jak dotąd zawsze znajdowaliśmy kompromis" - podkreśliła szefowa niemieckiego rządu. Jak dodała, także teraz jest optymistką, chociaż sytuacja jest "bardzo trudna.
- Nie jesteśmy w takiej sytuacji, że powinniśmy grozić - potwierdziła. - Groźby nie są właściwą metodą dochodzenia do kompromisu - powiedziała Merkel. Przyznała, że wielu obywateli Niemiec pyta, "jak właściwie funkcjonuje ta Europa, gdy chodzi o wartości ludzkie i gdzie jest ten europejski duch".
REKLAMA
Wcześniej we wtorek szef MSW Niemiec Thomas de Maiziere powiedział, że UE musi wywrzeć presję na unijne państwa, które przeciwstawiają się rozdzielaniu migrantów i udzielaniu im pomocy. Jego zdaniem należy rozważyć ograniczenie dla nich pomocy z funduszy unijnych.
Ruptly/x-news
Decyzja w sprawie ewentualnego nadzwyczajnego szczytu zapadnie w czwartek. Zapowiedział to szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Szef Rady poinformował, że konsultował się w tej sprawie z przywódcami i byli tacy, którzy prosili o spotkanie. „Będę kontynuował konsultacje i w czwartek poinformuję o decyzji” - napisał na jednym z portali społecznościowych Donald Tusk.
Posłuchaj
REKLAMA
Posłuchaj
W czwartek decyzja w sprawie ewentualnego nadzwyczajnego szczytu dotyczącego kryzysu migracyjnego. Zapowiedział to szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Relacja z Brukseli Beaty Płomeckiej/IAR 0:55
Dodaj do playlisty
Austria wprowadza kontrole graniczne
Austria w związku z napływem imigrantów, od północy wprowadza kontrole na granicy z Węgrami. O decyzji poinformowana została już formalnie Komisja Europejska. Dwa dni temu kontrole graniczne na swoich południowych i wschodnich granicach wprowadził Berlin, który jeszcze do niedawna prowadził politykę nieograniczonego przyjmowania imigrantów.
Wiedeń nie poinformował, jaki zakres mają mieć kontrole. Wiadomo jedynie, że nowe zasady mogą zostać rozszerzone na inne odcinki granicy - w zależności od kierunku napływu imigrantów.
Nie ma pełnej zgody UE na przyjęcie uchodźców
W poniedziałek większość krajów UE spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych poparła plany dyslokacji uchodźców, jednak jednomyślności w tej sprawie wciąż nie ma. Wśród przeciwników planu była Polska oraz inne kraje Grupy Wyszehradzkiej. Możliwe jednak, że zostaną przegłosowane na spotkaniu w październiku.
REKLAMA
Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn poinformował po spotkaniu ministrów, że nie udało się osiągnąć pełnej zgody w sprawie zaproponowanego przez Komisję Europejską w ub. tygodniu podziału dodatkowych 120 tys. uchodźców.
PAP/IAR/iz
REKLAMA