Sprawa "złotego pociągu". Saperzy wkraczają do akcji
Teren został wyczyszczony i sprawdzony, czas na akcję żołnierzy. Prawdopodobnie w poniedziałek w Wałbrzychu pojawią się specjaliści z pułku saperów z Brzegu. Mundurowi sprawdzą działkę, na której ma być ukryty legendarny już wałbrzyski "złoty pociąg". Nie będą jednak odkopywać znaleziska.
2015-09-24, 16:48
Posłuchaj
Tomasz Siemoniak o akcji saperów (IAR)
Dodaj do playlisty
Akcję wojskowych, choć bez wskazywania konkretnego dnia, potwierdził minister obrony narodowej, Tomasz Siemoniak. Jak zaznaczył minister, wojsko nie jest od szukania skarbów, ale od pomagania samorządom.
- Przede wszystkim od tego, żeby nikt nie czuł się zagrożony tym znaleziskiem. Rozchodzą się plotki o minach, bombach, które rzekomo miałyby być tam ukryte - aby ten aspekt wyjaśnić, wojsko będzie w tę sprawę zaangażowane - mówił Tomasz Siemoniak.
Żołnierze już na początku września przeprowadzili w Wałbrzychu rekonesans. Armię o pomoc poprosili prezydent Wałbrzycha oraz wojewoda dolnośląski.
"Złoty pociąg" istnieje?
Od sierpnia media informują, że zlokalizowano w okolicach Wałbrzycha historyczny pociąg z okresu II wojny światowej. Prawnicy "odkrywców" zgłosili ten fakt miejscowemu samorządowi, domagając się od Skarbu Państwa należnego - ich zdaniem - dziesięciu procent znaleźnego.
REKLAMA
Pojawiły się przy tym spekulacje, że może chodzić o tzw. pociąg ze złotem i innymi cennymi rzeczami, którym pod koniec wojny wywieziono z Wrocławia kosztowności m.in. dzieła sztuki. Nigdy nie odnaleziono zawartości, ani samego pociągu.
Źródło: TVN24/x-news
Podziemne miasto w Górach Sowich
Nawet dwieście hektarów powierzchni może mieć z kolei podziemne miasto w Górach Sowich. Takie są wyniki wstępnych badań prowadzonych przez sztab kryzysowy powołany przez starostę wałbrzyskiego.
Od blisko tygodnia specjalna ekipa sprawdza miejsca związane z największym projektem budowlanym hitlerowskich Niemiec, czyli Riese. Wicestarosta Krzysztof Kwiatkowski mówił, że łącznie wpłynęły cztery zgłoszenia. Wszystkie one dotyczą kompleksów korytarzy, hal podziemnych i tuneli kolejowych zlokalizowanych na terenie gmin Walim i Głuszyca.
REKLAMA
- Dotyczy to głównie gór Włodarz i Moszna, ale rozciąga się to na okoliczne górki - tłumaczył wicestarosta Kwiatkowski.
Na razie badania prowadzone są georadarem. Następnym etapem będą wiercenia, które zostaną przeprowadzone w czterech najbardziej obiecujących miejscach.
mr
REKLAMA