Nowy regionalny sojusz w Europie? Chorwacja prosiła o spotkanie

Posłuchaj

Prezydent zakończył wizytę w USA. Korespondencja Wojciecha Cegielskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Grupę tworzą: Polska, Bułgaria, Chorwacja, Rumunia, Słowenia, Słowacja, Austria, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa i Węgry. Liderzy tych państw wykorzystali swą obecność na 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych do wspólnego spotkania.

- To była inicjatywa chorwacka, przedstawiona panu prezydentowi podczas obecności prezydent tego kraju w Polsce. Chodzi o współpracę w trzech obszarach: energetyki, transportowej i telekomunikacyjnej. Nie chodzi o tworzenie nowej politycznej, formalnej organizacji, ale o współpracę w ramach istniejących już sieci współpracy – powiedział prezydencki minister Krzysztof Szczerski.

Trzy warunki dobrej współpracy

Jak relacjonował Szczerski, prezydent Duda mówił o warunkach dobrej współpracy. - Mówił o trzech warunkach. O politycznym zaufaniu, żeby kraje się na siebie orientowały. Drugim warunkiem jest strategiczne planowanie. Mamy ostatnią szansę, żeby wykorzystać dla połączonej Europy Środkowo-Wschodniej pieniądze płynące z Unii Europejskiej. Andrzej Duda powiedział, ze musimy z unijnej perspektywy finansowej wyjść jako wspólnota, łańcuch państw połączonych politycznie-strategicznie i biznesowo – powiedział Szczerski.

Jak wyjaśnił, chodzi m.in. o wspólne wykorzystywanie środków na infrastrukturę, która połączy kraje na osi Północ - Południe. - Trzeci warunek polega na tym, żeby wszystkie inicjatywy spinały się finansowo - dodał.

- Nowa inicjatywa wpisuje się w plan, o którym mówił prezydent Andrzej Duda od samego początku, w budowanie wspólnoty Bałtyk-Adriatyk-Morze Czarne. Dobrze, żeby to przybierało konkretne formy - podkreślił minister.

źródło: TVN24/x-news

- W wielu wypowiedziach podczas spotkania pojawiało się coś, co jest antytezą tej współpracy, czyli projekt Nord Stream II, czyli inwestycja, która ma zwiększyć uzależnienie tej części Europy i nie ma charakteru biznesowego, tylko polityczny – dodał Szczerski.

We wtorek Duda rozmawiał też z prezydentami Gruzji i Senegalu oraz premierem Nowej Zelandii.

Przemówienie na forum ONZ

Dzień wcześniej prezydent Polski wygłosił dobrze ocenianie przemówienie na forum Narodów Zjednoczonych. - Twórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły - mówił w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda podczas 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Sprzeciwił się "wizji świata zbudowanego na podziale stref wpływów i agresji ze strony tych, którzy dla własnych korzyści ignorują prawo". Deklarował, że Polska jest gotowa zwiększać bezpośredni wkład w utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa.

Spotkanie z rodakami

Wtorek był ostatnim dniem wizyty Andrzeja Dudy w Nowym Jorku. Na zakończenie pobytu w USA prezydent spotkał się z Polonią w konsulacie, gdzie odznaczył czworo Polaków mieszkających w Stanach Zjednoczonych.

Posłuchaj

Andrzej Duda chwali amerykańską Polonię (IAR) 0:12

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Andrzej Duda powtórzył w polskim konsulacie, że Polska może być dumna z rodaków, mieszkających w Stanach Zjednoczonych. - Niesiecie ogromny potencjał i pożytek dla Polski, tylko Polska powinna go umieć wykorzystać. I to jest zadanie, jakie ja stawiam przed sobą i moimi współpracownikami - powiedział prezydent.

Andrzej Duda przypomniał, że wraz z początkiem kadencji powołał w Pałacu Prezydenckim biuro do spraw kontaktów z Polonią. Powtórzył, że władze powinny bardziej niż dotychczas wspierać polskie szkoły za granicą. Prezydent podkreślił też, że należy zlikwidować problem podwójnego opodatkowania Polaków, mieszkających za granicą.

Andrzej Duda obiecał też, że będzie działał na rzecz powrotu Polaków do Polski. - Ja bym bardzo chciał, żebyście Państwo mogli wrócić do Polski, chcieli wrócić i się osiedlić i przywieźć pieniądze, które tutaj zarobiliście. To kwestia przygotowania strategii politycznych. To zadanie władzy, także i mojej, które ja jestem gotów na siebie przyjąć - dodał Duda.

IAR/PAP/fc