Wicepremier samozwańczego rządu Krymu wjechał do Polski mimo zakazu. MSW wyjaśnia
MSW tłumaczy się z wpuszczenia do Polski wicepremiera Krymu. Dmitrij Połonski ma zakaz wjazdu na teren Unii Europejskiej. Do naszego kraju wjechał jednak i uczestniczy od środy w konferencji OBWE.
2015-10-01, 23:59
Posłuchaj
- Wszystko przez zapis nazwiska w paszporcie - tłumaczy rzeczniczka resortu spraw wewnętrznych, Małgorzata Woźniak. - Była to kwestia transkrypcji nazwiska - dodała.
Resort nie chce ujawnić, jaka konkretnie litera w nazwisku wicepremiera Krymu nie pasuje do tego, co zapisane jest w systemie informatycznym strefy Shengen. Dmitrij Połonski posługuje się rosyjskim paszportem. Prawdopodobnie jego nazwisko zapisane cyrylicą system informatyczny na granicach błędnie odczytuje i stąd może on bez większych problemów poruszać się po Unii Europejskiej.
Małgorzata Woźniak zapewniła, że służby podległe pod MSW zrobią wszystko, żeby nie dopuścić do podobnej sytuacji w przyszłości. - Ustalamy jak zapobiec w przyszłości takim sytuacjom - powiedziała.
Nieoficjalnie przedstawiciele Straży Granicznej mówią, że nie ma sensu wszczynać procedury pozwalającej wydalić z Polski Dmitrija Połonskiego. Sam albo już wyjechał, albo wyjedzie lada chwila. Władze MSW zastanawiają się z kolei, kto i jak ma uaktualnić dane, jakie o Połonskim znajdują się w systemie strefy Shengen.
Resort zapewnia jednocześnie, że uchodźcy, którym polski rząd ma do kraju sprowadzić, będą weryfikowani innymi kanałami i takich pomyłek nie będzie.
Organizował przewrót na Krymie
Według ukraińskich mediów, Połonski to jeden ze współorganizatorów ubiegłorocznego przewrotu na Krymie i nielegalnego przyłączenia ukraińskiego półwyspu do Federacji Rosyjskiej. Dmitrij Połonski o swoim pobycie w Warszawie sam poinformował krymskie media. Chwalił się, że będzie mówił na konferencji OBWE między innymi o prawach człowieka.
Powiązany Artykuł

Kryzys ukraiński
Szef MSZ Grzegorz Schetyna ubolewa, że do Polski - mimo unijnego zakazu - wjechał wiceszef rządu okupowanego przez Rosję Krymu. Szef MSZ przypomniał, że Polska jest dla Unii Europejskiej krajem granicznym. Dlatego też podobne pomyłki trzeba skutecznie eliminować.
- Doszło do nieszczęśliwego przypadku przez zmianę w nazwisku, ale to jest wyjątek, który będzie potwierdzał regułę. Straż Graniczna bardzo restrykcyjnie realizuje listę sankcyjną - stwierdził Schetyna.
REKLAMA
MSZ Ukrainy oburzone
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wydało oświadczenie dotyczące wizyty Dmitrija Połonskiego w Polsce. Wskazuje, że wizyta Połoskiego to prowokacja Rosjan. Ukraiński resort dyplomacji w wydanym oświadczeniu potępia wykorzystanie konferencji OBWE przez Rosję do próby legitymizacji nielegalnych władz Krymu. Dmitrij Połonski przyjechał do Warszawy jako członek rosyjskiej delegacji, z ramienia organizacji "Rosyjska Wspólnota Krymu".
Powiązany Artykuł

Od inwazji zielonych ludzików do aneksji Krymu przez Rosję
Zdaniem ukraińskiego MSZ Rosja, udając że Połonski jest członkiem społecznej organizacji, w cyniczny sposób doprowadziła do udziału w konferencji członka okupacyjnych struktur władzy. Jak podkreślono, Rosjanie ukrywali faktyczną funkcję pełnioną przez Połonskiego na Krymie. Manipulacje Rosji, jak czytamy w oświadczeniu, są złamaniem prawa międzynarodowego. Ukraiński MSZ podkreśla, że ani OBWE, ani żadna inna licząca się międzynarodowa organizacja nie uznają rosyjskiej aneksji Krymu.
IAR, bk
REKLAMA