Dramat w Afganistanie. Zbombardowano szpital w Kunduz

Do 9 wzrosła liczba zabitych w szpitalu w mieście Kunduz w Afganistanie. O miasto od kilku dni trwają walki sił rządowych z talibami. Rząd w Kabulu wspierają jednostki z USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec.

2015-10-03, 11:46

Dramat w Afganistanie. Zbombardowano szpital w Kunduz

Szpital został poważnie uszkodzony. W czasie ataku w placówce znajdowało się 105 pacjentów i około 80 pracowników, głównie członków organizacji Lekarze Bez Granic.

Szpital został poważnie uszkodzony podczas ostrzału miasta przez siły NATO. W czasie ataku w placówce znajdowało się 105 pacjentów i około 80 pracowników, głównie członków organizacji Lekarze Bez Granic. Prawdopodobnie szpital został trafiony przez siły NATO. Dowództwo potwierdziło, że około 2.15 czasu lokalnego przeprowadzono atak. W tym czasie na szpital spadły bomby.

Rzecznik amerykańskich sił w Afganistanie pułkownik Brian Tribus przyznał, że szpital mógł ucierpieć w wyniku amerykańskiego uderzenia. Atak, przeprowadzany przeciwko "osobom zagrażającym siłom koalicji, mógł spowodować uboczne szkody w znajdującym się w pobliżu ośrodku medycznym" - oświadczył.
W środę Tribus poinformował, że do Kunduzu wysłano siły specjalne NATO, by pomóc afgańskiemu wojsku w odbiciu tego miasta.

Zajęcie miasta przez talibów było uważane za jedno z ich największych zwycięstw w czasie trwającego prawie 14 lat konfliktu. To pierwsza stolica afgańskiej prowincji, nad którą talibowie przejęli kontrolę od 2001 roku, kiedy utracili władzę. Kunduz, położony na północnym wschodzie kraju jest ważnym węzłem transportowym. Prowincja, której jest stolicą, to jeden z najbardziej niespokojnych regionów w północnym Afganistanie. Afgańskie wojska zdołały odzyskać kontrolę nad większością Kunduzu.

REKLAMA

Terroryści się wycofują?

Jak poinformował w czwartek rząd w Kabulu, miasto zostało "oczyszczone" z terrorystów, nie ma większych strat po stronie afgańskiej. Operacja przeciwko talibom rozpoczęła się we wtorek rano. Nowy gubernator 300-tysięcznego Kunduzu poinformował, że pełny raport o operacji będzie przygotowany później. Według niego, gdy wojska rządowe w tym rejonie otrzymały wsparcie i rozpoczęły ofensywę, talibowie uciekli z miasta. Talibowie rozpoczęli wiosenne natarcie w końcu kwietnia, nie zważając na wysiłki rządu na rzecz wznowienia rozmów o pokoju. Kunduz został okrążony przez nich w maju. W poniedziałek weszli do miasta, zajęli siedzibę władz prowincji Kunduz, szpital i uniwersytet. Otoczyli też kilka posterunków policji. Z powodu opanowania przez talibów Kunduzu premier Afganistanu wcześniej opuścił obrady Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.

IAR, PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej