Burzliwe ostatnie posiedzenie Sejmu. Poseł Jarosław Gromadzki blokował mównicę
Nieoczekiwane zajście na ostatnim w tej kadencji posiedzeniu Sejmu. Poseł niezrzeszony Jarosław Gromadzki wszedł na mównicę, chcąc w imieniu Ruchu Zbigniewa Stonogi przedstawić informację o rzekomych fałszerstwach wyborczych. Oświadczył, że nie zejdzie z niej, dopóki nie zostanie wysłuchany.
2015-10-08, 14:30
Posłuchaj
Sejm: blokowanie mównicy i wykluczony poseł (IAR)
Dodaj do playlisty
- Fałszerstwo wyborcze dotyczące największych partii politycznych. Złodzieje z Wiejskiej, co wam uczynił komitet wyborczy Zbigniewa Stonogi, że nie chcecie zarejestrować - mówił Jarosław Gromadzki.
Sejm/x-news
Marszałek Sejmu poinformowała posła, że nie zostanie zwołany Konwent Seniorów, a jeśli on ma dowody, że popełniono fałszerstwo, to powinien zwrócić się z tym do prokuratury. Kidawa-Błońska wezwała posła do opuszczenia mównicy. On stwierdził, że tego nie zrobi i nie zajął miejsca na sali pomimo kolejnych wezwań marszałek Sejmu.
Małgorzata Kidawa-Błońska zarządziła przerwę w obradach. Istniało ryzyko, że jeśli poseł nie opuści mównicy, zostanie z niej usunięty siłą. Dziennikarze w Sejmie usłyszeli, że muszą opuścić galerię. Straż marszałkowska nakazała operatorom telewizyjnym obrócenie kamer w stronę drzwi.
REKLAMA
Poseł Jarosław Gromadzki ostatecznie sam zszedł z mównicy sejmowej. Nie stawiał oporu, choć towarzyszyła mu Straż Marszałkowska. Po incydencie poseł powiedział, że został "zgwałcony moralnie i złamany". Dodał, że zablokował mównicę, aby zwrócić uwagę na nieprawidłowości przy rejestrowaniu list poparcia dla partii.
W Sejmie pojawił się też Zbigniew Stonoga, który zasugerował, że zebrane przez Stonogę Partię Polską podpisy zostały przez kogoś sfałszowane i dlatego PKW odmówiła rejestracji.
Listy komitetu Stonogi zostały zarejestrowane w 19 na 41 okręgów wyborczych. Zgodnie z przepisami jeśli komitet wyborczy zarejestrował listy kandydatów w co najmniej połowie okręgów wyborczych, dalsze listy może zgłaszać bez konieczności zebrania pod nimi odpowiedniej liczby podpisów poparcia i staje się automatycznie komitetem ogólnopolskim, który wystawia kandydatów we wszystkich okręgach, w całym kraju.
Gromadzki startował do Sejmu z list Ruchu Palikota, ale w 2011 r. mandatu nie zdobył. Wszedł do Sejmu w grudniu 2014 roku, zastępując obecnego prezydenta Słupska Roberta Biedronia. Później przez krótki czas był także członkiem klubu SLD, a następnie został posłem niezrzeszonym.
Ostatnie posiedzenie Sejmu
Posłowie na ostatnim w tej kadencji posiedzeniu mają zająć się m.in. wetem prezydenta Andrzeja Dudy do ustawy o uzgodnieniu płci. Zawetowana w ubiegłym tygodniu ustawa o uzgodnieniu płci dotyczy procedur prawnych, nie dotyczy kwestii medycznych. W myśl zapisów ustawy wniosek o uzgodnienie płci będzie mogła złożyć osoba, która ma pełną zdolność do czynności prawnych i nie pozostaje w związku małżeńskim.
W czwartek popołudniu wetem prezydenta mają zająć się komisje: sprawiedliwości i praw człowieka oraz zdrowia zajmą się wnioskiem prezydenta ws. weta do ustawy o uzgodnieniu płci. Stanowisko prezydenta Dudy na posiedzeniu komisji ma przedstawić podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Anna Surówka-Pasek.
REKLAMA
Marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała na porannej konferencji prasowej, że w czwartek zbiorą się sejmowe komisje i to one przygotują rekomendację dla posłów. - Jesteśmy przygotowani do tego, by głosować to jutro, ale pierwszą decyzję muszą podjąć komisje - podkreśliła marszałek Sejmu. Jak dodała, punkt poświęcony wetu prezydenta będzie rozpatrywany na sali sejmowej, ale to nie będzie debata.
W czwartkowych, popołudniowych głosowaniach posłowie mają wybrać pięciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Kandydatami są profesorowie: Roman Hauser, Andrzej Jakubecki, Krzysztof Ślebzak, Bronisław Sitek i Andrzej Sokala.
Posłowie odniosą się też do stanowiska Senatu, który odrzucił nowelizację Prawa o ruchu drogowym, zakładającą, że pieszy będzie miał pierwszeństwo przed pojazdem nie tylko na przejściu dla pieszych, ale i przed - oczekując na możliwość wejścia na pasy. Ustawa trafi do podpisu prezydenta, jeśli Sejm odrzuci stanowiska Senatu bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów; jeśli go nie odrzuci, ustawa trafi do kosza.
Senat odrzucił także do nowelizacji, która pozwala ministrowi sprawiedliwości przystąpić do każdej sprawy o wynagrodzenie sędziego, referendarza lub asystenta sędziego, jakie wytaczają oni prezesom swych sądów. Posłowie odniosą się także do tego stanowiska Senatu.
Sejm rozpatrzy ponadto poprawki do ustaw, które na swoim ostatnim posiedzeniu przyjął Senat, m.in. do ustawy o wsparciu kredytobiorców. Jedna z nich zakłada, że prawo do pomocy mieliby nie tylko ci kredytobiorcy, którzy są bezrobotni, ale także ci o najniższych dochodach na członka rodziny. Inna poprawka zakłada, że Bank Gospodarstwa Krajowego będzie mógł inwestować środki pochodzące z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.
REKLAMA
Posłowie będą też omawiać senackie poprawki do ustawy likwidującej Bankowy Tytuł Egzekucyjny; do nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i do nowelizacji ustawy, która ma zabezpieczać lasy należące do Skarbu Państwa przed prywatyzacją.
Dyskutowane mają być też poprawki Senatu do noweli ustawy o rewitalizacji, do nowelizacji Prawa bankowego, nowelizacji ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych i ustawy o produktach biobójczych.
Posłowie zapoznają się też z informacją bieżącą w sprawie przyjęcia przez Polskę osób relokowanych i przesiedlanych w związku ze zwiększonym napływem imigrantów z Syrii i Erytrei.
W porannym głosowaniu posłowie odrzucili wniosek klubu PiS o wprowadzenie do porządku obrad informacji rządu w sprawie niebezpieczeństw dla państwa polskiego wynikających z procesu prywatyzacji spółki PKP Energetyka S.A. i informacji rządu na temat planowanej sprzedaży pakietów akcji PZU S.A., Polskiej Grupy Energetycznej S.A. oraz PKO Banku Polskiego S.A.
IAR,PAP,kh
REKLAMA