Ewa Kopacz: będę kandydować na przewodniczącą Platformy
Po przegranej w wyborach parlamentarnych zarząd PO zebrał się, by omówić przyczyny porażki i dalsze działania ugrupowania. Przewodnicząca partii i szefowa rządu Ewa Kopacz zapowiedziała, że podda się weryfikacji wyborczej.
2015-10-27, 23:59
Posłuchaj
Ewa Kopacz zapowiada, że będzie ubiegać się o stanowisko przewodniczącej PO/IAR
Dodaj do playlisty
Zarząd PO ustalił, że w dniu pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji, zbierze się Rada Krajowa partii. Celem będzie przyjęcie kalendarza wyborczego PO, obejmującego wybory na wszystkich szczeblach, także szefa partii.
Ewa Kopacz zapowiedziała, że będzie kandydować na przewodniczącego partii. - Chcemy pokazać Polakom nową Platformę - oświadczyła premier. Dodała, że w państwie demokratycznym jest normalne, iż raz się jest w rządzie, raz w opozycji.
Kopacz stwierdziła, że PO będzie patrzeć władzy na ręce, jako konstruktywna opozycja. Premier poinformowała, że na posiedzeniu zarządu przeanalizowano kampanię wyborczą PO. Wniosek jest taki, że "być może powinniśmy bardziej eksponować nasz program" - przyznała szefowa rządu.
TVN24/x-news
REKLAMA
Wewnętrzna dyskusja w PO
Zwolennikiem szybkich wyborów nowego kierownictwa PO jest były minister finansów Jacek Rostowski. Jak tłumaczy, tuż po wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej nie można było zmieniać przewodniczącego, bo partię czekały wybory: samorządowe, prezydenckie i parlamentarne. Teraz jest dobry moment.
Powiązany Artykuł
Ekspert: po wyborach Platformę Obywatelską czeka duży kryzys
O zmianie lidera mówił też, już w niedzielny wieczór, wiceszef PO, były marszałek Sejmu Radosław Sikorski. - Partia była dowodzona jednoosobowo, bardzo energicznie przez Ewę Kopacz, która pracowała bardzo ciężko w tej kampanii. Jednak oznacza to jednoosobową odpowiedzialność za wynik i jestem przekonany, że Ewa Kopacz będzie wiedziała, co w takiej sytuacji zrobić - mówił były szef MSZ.
Innego zdania jest prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Wiceprzewodnicząca Platformy zwróciła uwagę, że po 8 latach rządzenia, partia uzyskała niezły wynik wyborczy. Przypomniała, że Akcja Wyborcza "Solidarność" nie weszła do parlamentu po okresie swoich rządów.
REKLAMA
TVN24/x-news
Donald Tusk uważa, że to, kto był liderem PO w czasie ostatniej kampanii, nie miało większego wpływu na wynik wyborów. Szef Rady Europejskiej nie upatruje powodów porażki Platformy Obywatelskiej w wyborach do parlamentu akurat w tym, że to Ewa Kopacz, a nie on stał na czele partii. Donald Tusk objął stanowisko przewodniczącego Rady 1 grudnia ubiegłego roku.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej przyznał, że - mimo przegranych wyborów - bardzo wysoko ocenia działalność premier Ewy Kopacz.
TVN24/x-news
REKLAMA
Posłuchaj
Donald Tusk o Ewie Kopacz/IAR 0:28
Dodaj do playlisty
W niedzielnych wyborach do Sejmu zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, które do Sejmu wprowadziło 235 posłów. Platformę Obywatelską będzie reprezentowało 138 polityków, Komitet Wyborczy Wyborców "Kukiz'15" - 42, Nowoczesną Ryszarda Petru - 28, a Polskie Stronnictwo Ludowe - 16.
Wybory parlamentarne 2015 - więcej informacji >>>
REKLAMA
IAR/PAP/iz
REKLAMA