USA: w samolocie zapalił się silnik. Są ranni pasażerowie
Samolot stanął w ogniu na amerykańskim lotnisku Fort Lauderdale na Florydzie. Stało się to podczas startu maszyny. Odpowiednie służby natychmiast ugasiły ogień i ewakuowały pasażerów. Część podróżnych trafiła do szpitala.
2015-10-29, 21:18
Posłuchaj
Do groźnego pożaru samolotu doszło na amerykańskim lotnisku Fort Lauderdale na Florydzie. Relacja Jana Pachlowskiego/IAR
Dodaj do playlisty
W pasażerskim samolocie lecącym do stolicy Wenezueli, Caracas, zapalił się jeden z silników. Przyczyną pożaru był prawdopodobnie wyciek paliwa. Wszyscy pasażerowie i członkowie załogi zostali ewakuowani z maszyny za pomocą nadmuchiwanych zjeżdżalni. Obrażenia odniosło 10 osób.
Lotnisko w Fort Lauderdale na południu Florydy z powodu tego incydentu na pewien zostało zamknięte. Port lotniczy w tym mieście należy do najważniejszych w tej części Stanów Zjednoczonych.
Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu wysłała specjalny zespół, który ma sprawdzić okoliczności wypadku.
CNN/x-news
REKLAMA
IAR/iz
REKLAMA