Ewa Kopacz poleci na szczyt UE? List Ryszarda Petru do prezydenta
Nowoczesna prosi prezydenta o przesunięcie godziny rozpoczęcia pierwszego posiedzenia Sejmu. Decyzją Andrzeja Dudy ma się ono rozpocząć o 13.00. Lider Nowoczesnej zaproponował godzinę 8.00.
2015-11-10, 11:43
Posłuchaj
Prezydent wysyła premier na szczyt. Relacja Tomasza Majki (IAR)
Dodaj do playlisty
Ryszard Petru napisał do prezydenta list. Czytamy w nim między innymi, że przesunięcie godziny umożliwiłoby premier Ewie Kopacz złożenie dymisji gabinetu oraz udział w szczycie Unii Europejskiej na Malcie. Taka zmiana (...) byłaby najlepszym sposobem rozwiązania wątpliwości, kto powinien reprezentować Polskę na nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej - czytamy w liście.
Autor podkreśla, że w obliczu kryzysu emigracyjnego ważne jest, aby głos Polski był mocno słyszany. Od jego siły - napisano - będzie zależeć nasze bezpieczeństwo, a także pozycja naszego kraju na arenie międzynarodowej. Wierzę, że pan prezydent podziela ten pogląd - podkreślił Ryszard Petru.
12. listopada na Malcie odbędzie się szczyt Unii Europejskiej poświęcony problemowi migracji. Spotkanie ma się rozpocząć o 14.30. Tego samego dnia odbędzie się pierwsze posiedzenie Sejmu, na którym zgodnie z konstytucją urzędująca premier musi podać do dymisji swój gabinet. Na pierwszym posiedzeniu posłowie składają również ślubowanie, wybierają też marszałka Sejmu i wicemarszałków.
"Rozumiem, że pani premier jedzie na szczyt"
- Pani premier do tej pory brała udział w szczytach. Ze mną na ten temat pani premier w ogóle nie rozmawiała, nic nie było uzgadniane, w związku z czym rozumiem, że pani premier jedzie - powiedział prezydent Andrzej Duda odnosząc się do udziału w planowanym na 12 listopada nieformalnym szczycie unijnym ws. uchodźców.
Prezydent dodał także, że o samym szczycie jego kancelaria dowiedziała się dopiero w czwartek (5.11) po południu prosząc MSZ o informację w tej sprawie.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
IAR/PAP, to
REKLAMA