Tomasz Siemoniak kontrkandydatem Grzegorza Schetyny. Powalczy o fotel szefa PO

Podjąłem decyzję o kandydowaniu na szefa PO - zadeklarował były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. W poniedziałek przekazał resort Antoniemu Macierewiczowi.

2015-11-17, 14:53

Tomasz Siemoniak kontrkandydatem Grzegorza Schetyny. Powalczy o fotel szefa PO
. Foto: Wojciech Kusiński/PR

Posłuchaj

Tomasz Siemoniak będzie kandydował na szefa PO (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dwóch innych polityków PO, którzy dotychczas deklarowali ubieganie się o funkcję przewodniczącego Platformy Obywatelskiej to Grzegorz Schetyna - były szef MSZ i Borys Budka - minister sprawiedliwości w rządzie Ewy Kopacz. Z nimi Tomasz Siemoniak powalczy o władzę w największej obecnie partii opozycyjnej.

Dzisiaj Platforma jest bardziej potrzebna Polsce niż kiedykolwiek. Nowa PO potrzebuje nowego przywództwa - powiedział Siemoniak.

- Walcząc o przywództwo w Platformie chcę, by Platforma była silna, spójna, chcę wyciągnąć rękę do każdego w Platformie, do każdego sympatyka i do każdego wyborcy - powiedział. Zwrócił uwagę, że Platforma zawsze była partią pro-europejską i pro-obywatelską i zawsze broniła słabszych.

- Chciałbym, żeby właśnie te wartości najpierw skupiły ludzi Platformy w wyborach na przewodniczącego, a potem przez najbliższe lata skupiały wokół nas Polaków - powiedział. Wyraził też nadzieję, że pod jego przywództwem Platforma Obywatelska wygra następne wybory.

REKLAMA

Na konferencji prasowej poparcia byłemu wicepremierowi i b. ministrowi obrony narodowej udzielili politycy Platformy: Małgorzata Kidawa-Błońska, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Rafał Trzaskowski i Joanna Mucha.

Źródło: TVN24/x-news

Gronkiewicz-Waltz powiedział, że wspiera Siemoniaka "z prostej przyczyny" bo ma on "czyste konto, ale nie jest to konto puste". Jak podkreśliła, mimo młodego wieku, Siemoniak ma duży dorobek. Wyraził nadzieję, że będzie on tą osobą, która z jednej strony zapewni spójność Platformy, a z drugiej da partii nową dynamikę. Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że Siemoniak jest świetnym organizatorem i człowiekiem dialogu i jest przekonana, że będzie on budował jedność w PO.

Trzaskowski podkreślał, że Platforma potrzebuje zarazem energii i wielkiego doświadczenia, a Siemoniak wykazuje się - według niego - i jednym i drugim. - Oczekujemy tego, aby tchnąć w PO nowego ducha, pobudzić ludzi do działania - mówił. Według niego Siemoniak jest gwarantem dwóch istotnych rzeczy: konsolidacji PO i tego, że Platforma będzie silną, merytoryczna opozycją, która "będzie rozważna, ale także odważna".

REKLAMA

"Wyzwolić pozytywną energię"

Kidawa-Błońska podkreślała, że świat się zmienił i musi też zmienić się Platforma. - A czasy są wyjątkowo trudne, wymagające od nas odpowiedzialności, ale także umiejętności dawania nadziei innym ludziom, bo Polacy oczekują, że my zagwarantujemy ich bezpieczeństw - mówił b. marszałek Sejmu.

Według niej, dzięki Siemoniakowi PO "dobrze określi priorytety na najbliższe lata i zostanie wyzwolona pozytywna energia i pozytywne emocje w partii". - Mam nadzieję, że wybory w partii staną się impulsem do tego, żeby Platforma znowu odzyskała ten blask i znowu mogła być gwarantem wolności demokracji i żeby Polacy mogli nam znowu na trwałe zaufać - powiedziała Kidawa-Błońska.

W piątek b. premier Ewa Kopacz poinformowała, że rezygnuje z ubiegania się o przywództwo w partii. Wybory szefa PO - który jest wybierany bezpośrednio, w głosowaniu przez wszystkich członków partii - odbędą się na przełomie grudnia i stycznia.

IAR/PAP/rk, to

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej