Ambasador Niemiec dziękuje polskim biskupom za list sprzed pół wieku

Pięćdziesiąt lat po wysłaniu listu biskupów polskich do niemieckich w ambasadzie Niemiec w Warszawie o znaczeniu tego wydarzenia dyskutowali biskupi i historycy z obu krajów.

2015-12-02, 22:43

Ambasador Niemiec dziękuje polskim biskupom za list sprzed pół wieku
. Foto: IAR/Krystian Dobuszyński

Posłuchaj

Rolf Nikel, ambasador Niemiec: jestem wdzięczny polskim biskupom za list sprzed pół wieku (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rolf Nikel, ambasador Niemiec w Polsce podkreślił, że jest wdzięczny polskiemu Episkopatowi za list sprzed pół wieku. - Pod przewodnictwem biskupa Bolesława Kominka polscy hierarchowie zrobili odważny i wizjonerski krok w stronę Niemiec i zjednoczonej Europy - zaznaczył ambasador.

- Cztery lata po wybudowaniu muru berlińskiego polscy biskupi nakreślili wizję pokonania podziału Europy - mówi Rolf Nikel. Dyplomata dodał, że aby Niemcy i Polacy mogli się pojednać Europa musiała się znów połączyć i to się stało. 18 listopada 1965 roku, biskupi polscy obecni na soborze watykańskim II wystosowali listy do episkopatów 56 krajów z zaproszeniem do udziału w obchodach 1000-lecia chrztu Polski. Jeden z nich był skierowany do duchownych z Niemiec. W liście znalazły się znamienne słowa przebaczenia Niemcom i prośba o przebaczenie Polakom.

- Ten właśnie fragment wystąpienia ówczesne komunistyczne władze atakowały najmocniej. Także społeczeństwo nie rozumiało wagi gestu biskupów - podkreślił na konferencji w ambasadzie kardynał Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski wymienił dwie przyczyny tego stanu rzeczy. Po pierwsze społeczeństwo nie było wtedy na taki krok nieprzygotowane. Po drugie wzajemne urazy były jeszcze zbyt świeże.

Biskupi niemieccy odpowiedzieli na list z Polski piątego grudnia 1965 roku. Potwierdzili, że chcą uczestniczyć w obchodach Millenium Chrztu Polski jednak pominęli sprawę uznania granicy na Odrze i Nysie, która także tam się pojawiła. Mimo komunistycznej nagonki z jednej strony i niewystarczającej odpowiedzi adresatów z drugiej list stał się w opinii historyków przełomem w relacjach polsko-niemieckich. Przypomniano o tym wielokrotnie na spotkaniu w ambasadzie Niemiec.

REKLAMA

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej