Polskie Linie Kolejowe testują drona. Ma pomóc w łapaniu złodziei

Urządzenie zaprezentowano na jednym z warszawskich dworców. Zarządca sieci od wielu lat zmaga się ze złodziejami elementów infrastruktury kolejowej. Znikają fragmenty trakcji, elektroniczne podzespoły w rozjazdach, czy kable. Skutkiem często jest paraliż ruchu.

2015-12-08, 16:31

Polskie Linie Kolejowe testują drona. Ma pomóc w łapaniu złodziei
. Foto: Pixabay

Posłuchaj

Michał Wacławik ze Straży Ochrony Kolei o skuteczności dronów (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak mówił Michał Wacławik ze Straży Ochrony Kolei, taka maszyna ma o wiele większe szanse na złapanie złodziei niż zwykły patrol. Za pomocą drona można obserwować miejsca trudno dostępne na szlakach kolejowych. Informacja o ewentualnych kradzieżach jest przekazywana do centrum zarządzania, bądź do mobilnego patrolu, który znajduje się w okolicy. Dzięki temu reakcja może być bardzo szybka. Już podczas testów zatrzymano mężczyznę, który próbował dokonać kradzieży metalowych elementów.

Urządzenie, które testują Polskie Linie Kolejowe to dron wojskowy. Tomasz Borowski z firmy, która jest właścicielem maszyny tłumaczył, że dzięki temu może ona pracować w każdych warunkach. Dzięki systemowy kamer, urządzenie może filmować okolicę w każdych warunkach atmosferycznych - w czasie dnia, w nocy, w czasie opadów czy we mgle. Może latać bez przerwy pół godziny. Wymiana akumulatora trwa nie dłużej niż minutę.

Testy potrwają jeszcze kilka tygodni. Po ich zakończeniu zarządca sieci oraz Straż Ochrony Kolei podejmą decyzję w sprawie ich stałego wykorzystania.

mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej