Spór wokół TK. Ważna rozprawa przed Trybunałem, nowela PiS zgodna z konstytucją?

O godzinie 9 Trybunał Konstytucyjny ma zająć się nowelą ustawy o TK autorstwa PiS. Sejm chce uznania jej zgodności z ustawą zasadniczą. Prokurator Generalny wskazuje na niekonstytucyjność niektórych przepisów noweli.

2015-12-09, 09:00

Spór wokół TK. Ważna rozprawa przed Trybunałem, nowela PiS zgodna z konstytucją?
Gmach Trybunału Konstytucyjnego . Foto: Lukas Plewnia from Berlin/CC BY-SA 2.0/Wikimedia Commons

Posłuchaj

Spór o Trybunał Konstytucyjny. Relacja Kseni Maćczak (IAR)
+
Dodaj do playlisty

TK zbada konstytucyjność nowelizacji, autorstwa PiS, która stanowi m.in., że kadencja sędziego TK rozpoczyna się w dniu złożenia ślubowania wobec prezydenta RP - co następuje w 30 dni od dnia wyboru. Dotychczas w ustawie nie było zapisu, od kiedy biegnie kadencja sędziego; nie było też terminu na jego zaprzysiężenie. Według Trybunału, prezydent powinien to uczynić niezwłocznie. 

Według noweli w 3 miesiące od wejścia jej w życie, wygaszone będą kadencje prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego i wiceprezesa Stanisława Biernata. Nie sprecyzowano, czy chodzi o wygaszenie kadencji jako prezesa TK (której ograniczenia czasowego dziś nie ma), czy jako sędziego; dotychczas powoływani prezesi TK byli nimi do końca swej kadencji sędziego TK.

Powiązany Artykuł

Trybunał Konstytucyjny free 1200.JPG
Spór o Trybunał Konstytucyjny

Zgodnie z innym zapisem w przypadku sędziów Trybunału, których kadencja upływa w roku 2015, termin na złożenie kandydatur "wynosi 7 dni od dnia wejścia w życie niniejszego przepisu". Artykuł ten w zamyśle posłów PiS miał umożliwić ponowny wybór następców 5 sędziów TK, których kadencje kończą się w tym roku.

Nowela została zaskarżona jako niekonstytucyjna przez posłów PO, Rzecznika Praw Obywatelskich, Krajową Radę Sądownictwa i I prezesa Sądu Najwyższego.

REKLAMA

Trybunał rozpozna wniosek w składzie pięcioosobowym, pod przewodnictwem sędziego Andrzeja Wróbla; sprawozdawcą będzie Piotr Tuleja. Uczestnikami postępowania przed TK są: Sejm, Prokurator Generalny i rząd.

Prokurator Generalny zabrał głos

Andrzej Seremet w stanowisku dla TK uznał za niekonstytucyjne zapisy noweli co do ponownego wyboru przez Sejm pięciu sędziów TK; 30-dniowego terminu na złożenie przez sędziego ślubowania wobec prezydenta oraz wygaszenia kadencji obecnych prezesów TK. Według Prokuratora Generalnego zgodny z konstytucją jest tryb uchwalenia nowelizacji, także kwestionowany w tych wnioskach.

Źródło: TVN24/x-news

Szef sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz (PiS) powiedział PAP, że nie podziela stanowiska Prokuratora Generalnego. Jak dodał nie chce szczegółowo odnosić się do tych zarzutów, ponieważ "nie zna jego toku myślenia, dlaczego doszedł do takich wniosków". - Zobaczymy, jakie będzie stanowisko TK w środę. Wyrok jako ostateczny będzie podlegał wykonaniu przez Sejm - dodał Piotrowicz.

REKLAMA

Sejm w stanowisku na środową rozprawę wnosi o uznanie konstytucyjności noweli ustawy o TK z listopada. - Uznajemy zarzuty skumulowane w skargach, które trafiły do Trybunału, za bezzasadne - mówił szef komisji ustawodawczej Marek Ast (PiS). Nie wiadomo, czy stanowisko przedstawi rząd.

Opinie do Trybunału wysłała też Naczelna Rada Adwokacka. Według NRA zarzuty pod adresem nowelizacji ustawy o TK przedstawione we wnioskach skierowanych do Trybunału zasługują na uwzględnienie. - NRA podziela w pełni zarzuty wnioskodawców dotyczące naruszenia zasady poprawnej legislacji oraz zasady legalizmu, związane z trybem uchwalenia ustawy nowelizującej. Ustawa nowelizująca została przyjęta w niepokojąco szybkim tempie - wskazano w opinii adwokatury.

Stanowisko prezydenta

Tymczasem Kancelaria Prezydenta poinformowała, że w środę 9 grudnia - o godz. 8 rano odbędzie się zaprzysiężenie piątego sędziego TK, Julii Przyłębskiej (od czterech sędziów TK wybranych przez obecny Sejm Andrzej Duda odebrał już przysięgę). Według szefa biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marka Magierowskiego odebranie ślubowania od Przyłębskiej formalnie kończy spór wokół TK.

Źródło: TVN24/x-news

REKLAMA

Jak dodał Magierowski, z decyzji o zaprzysiężeniu sędzi TK można wnioskować, że prezydent nie zamierza zaprzysiąc trójki sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji.

Spór wokół TK będzie dyskutowany na forum PE?

Echa sporu w Polsce dotyczącego Trybunału Konstytucyjnego dotarły do UE. Rzecznik KE Margaritis Schinas poinformował, że Komisja Europejska śledzi sytuację wokół TK w Polsce i stara się ustalić fakty. Zapowiedział, że wiceszef KE Frans Timmermans, który odpowiada za kwestie związane z praworządnością i przestrzeganiem Karty Praw Podstawowych, poinformuje Komisję o tych ustaleniach, a przedstawiciel KE będzie gotów do ewentualnej debaty z Parlamentem Europejskim na ten temat, jeśli taka dyskusja zostanie zorganizowana.

Grzegorz Schetyna (PO) ocenił we wtorek w Brukseli, że jest jeszcze za wcześnie na ewentualną debatę w PE.

Źródło: TVN24/x-news

REKLAMA

Również Tomasz Siemoniak (PO) uważa, że "to, co w Polsce się dzieje, zaczyna niepokoić bardzo wielu przyjaciół i partnerów Polski na świecie, niepokoi także samych Polaków". - Ale te obawy - chcę to bardzo wyraźnie powiedzieć - to jeszcze nie powód do tego, żeby różne instytucje zajmowały się Polską. Uważam, że polskie sprawy powinniśmy załatwiać w Polsce. I choć rozumiem obawy naszych przyjaciół i partnerów z UE, to debatę w Unii uważam za przedwczesną - podkreślił były szef MON.

Europosłowie PiS Ryszard Czarnecki i Anna Fotyga ocenili, że plany zorganizowania debaty PE na temat sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce to próba umiędzynarodowienia wewnętrznych spraw polskich.

Z kolei lider Nowoczesnej Ryszard Petru namawiał we wtorek w Brukseli Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy, by wycofało swe poparcie dla wniosku o debatę na temat sytuacji w Polsce w związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce po objęciu rządów przez PiS.

Źródło: TVN24/x-news

REKLAMA

- Poradziłem im, żeby nie uczestniczyli w tej dyskusji, żeby nie wprowadzać tego typu tematów na poziom Parlamentu Europejskiego, szczególnie na tym etapie. Sądzę, że przekonałem moich interlokutorów, że polskie sprawy my rozwiążemy w Polsce - powiedział Petru.

25 listopada Sejm nowej kadencji, głosami PiS i Kukiz'15, uznał, że październikowy wybór pięciu sędziów TK nie miał mocy prawnej. 2 grudnia Sejm, przy sprzeciwie PO, Nowoczesnej i PSL, wybrał na sędziów Trybunału pięć osób, których kandydatury zgłosił PiS. Prezydent odebrał przysięgę od czwórki z nich. TK uznał w ostatni czwartek, że wybór trójki sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji był konstytucyjny, a dwójki - nie.

PAP/IAR/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej