Ukraińcy oburzeni reklamą Coca-Coli w internecie. Koncern przeprasza
Coca-Cola wykorzystała w reklamie mapę, na której okupowany przez rosyjskie władze ukraiński półwysep Krym znalazł się w granicach Federacji Rosyjskiej.
2016-01-06, 09:15
Posłuchaj
Reklama, umieszczona na profilu Coca-Coli w rosyjskim serwisie społecznościowym, oburzyła władze i mieszkańców Ukrainy.
Obywatele zapowiedzi bojkot marki. Zadeklarowali w swoich wpisach w internecie, że nie będą pili ani kupowali słodkiego gazowanego napoju.
Ambasada Ukrainy w Stanach Zjednoczonych wysłała do Coca-Coli i Departamentu Stanu pisma, w których wyraziła swoje zaniepokojenie opublikowaniem mapy.
Wskazano w nich, że działania koncernu stoją w jawnej sprzeczności ze stanowiskiem Stanów Zjednoczonych w sprawie okupacji Krymu.
Przedstawicielstwo Coca-Coli na Ukrainie przeprosiło Ukraińców za nieporozumienie.
REKLAMA

Krym de iure należy do Ukrainy, de facto zaś w 2014 roku Rada Najwyższa Republiki Autonomicznej Krymu ogłosiła deklarację niepodległości Autonomicznej Republiki Krymu, a następnie Republika Krymu została anektowana przez Rosję.
Deklaracja niepodległości Krymu i wynikające z niej akty nie zostały uznane przez władze Ukrainy i większość społeczności międzynarodowej.
IAR, kk
REKLAMA