"Polska chce grać wiodącą rolę w UE". Artykuł szefa MSZ dla zagranicznych mediów
Zdaniem szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego "sztuczny konflikt" UE z Warszawą jest "niepotrzebnym odwracaniem uwagi" od istotnych problemów - kryzysów migracyjnego i finansowego, rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie i możliwości Brexitu.
2016-01-23, 10:00
Posłuchaj
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski przekonuje, że demokracja w Polsce nie jest zagrożona, a Unia Europejska wdała się w bezsensowny spór z Warszawą. W artykule, zamieszczonym dziś na łamach zagranicznej prasy, szef dyplomacji zapewnia też, że nasz kraj nie odwraca się od Europy i nadal zabiega o bliską współpracę z Brukselą.
Artykuł ministra Witolda Waszczykowskiego został opublikowany m.in. przez niemiecką "Frankfurter Allgemeine Zeitung", włoską "Corriere della Sera", szwedzką "Dagens Nyheter", duńską "Jyllands-Posten", czeską "Lidové Noviny" i austriacką "Die Presse".
Szef MSZ: konflikt nie ma sensu
Nowy rząd w Polsce, który dopiero od dwóch miesięcy sprawuje władzę, "znalazł się pod ostrzałem instytucji UE i nadmiernie podnieconych komentatorów mediów", którzy nie zadali sobie trudu, aby "sprawdzić fakty dotyczące naszego ambitnego programu reform" - napisał Witold Waszczykowski.
"Zamiast zająć się pilnymi problemami, z jakimi boryka się nasz kontynent - niestabilną granicą południową UE i prowadzącą wojnę na wschodzie Rosją - Unia Europejska wdała się w całkowicie bezsensowny konflikt z Warszawą" - napisał szef polskiej dyplomacji.
REKLAMA
O Trybunale Konstytucyjnym i ustawie medialnej
Witold Waszczykowski ustosunkował się obszernie do zarzutów wysuwanych ostatnio przez zachodnich polityków i przez media wobec polskiego rządu. Zapewnił, że "próba rewizji Trybunału Konstytucyjnego nie jest zamachem na praworządność", lecz jedynie próbą "skorygowania deformacji przeforsowanej w ostatnich dniach poprzedniego rządu".
"Zupełnie niepotrzebnie kością niezgody" stała się też jego zdaniem podjęta przez obecny rząd próba zaprowadzenia porządku w sektorze mediów publicznych. "Istnieje jasny cel: uchwalenie ustaw, które przywrócą zrozumienie dla ich (mediów) misji i zagwarantują równocześnie pluralizm, niezależność i obiektywizm" - pisze minister.
Polska będzie prowadziła dialog, ale...
"Zabiegamy nadal o bliską współpracę z Komisją Europejską i wspieramy jej aktywną rolę w kształtowaniu europejskiej polityki" - zapewnił Waszczykowski. Jak zastrzegł, zgodnie z zasadą subsydiarności (pomocniczości) "nie potrzebujemy włączania się KE ani Parlamentu Europejskiego w nasze wewnętrzne sprawy".
Memorandum KE z 13 stycznia wzywające do wdrożenia dialogu w związku ze wzmocnieniem praworządności "nie ma żadnych rzeczywistych następstw dla Polski" - uważa minister. Zadeklarował, że Polska będzie prowadziła dialog z Brukselą. "Kluczowym pytaniem jest to, na ile kompetentnie UE stawia czoło aktualnym wyzwaniom i do jakich europejskich rozwiązań pasuje Polska".
REKLAMA
Według niego priorytetem UE powinno być "zachowanie zwartości Unii i umocnienie Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa". "Eskalacja sporu z Polską dotyczącego problemów polityki wewnętrznej osłabi tylko UE i ograniczy jej zdolność do troszczenia się o poważne wyzwania" - dodał szef dyplomacji.
Witold Waszczykowski zaznaczył, że Polska chce być "aktywnym i świadomym swej odpowiedzialności" członkiem UE. "Popieramy wzmocnienie wewnętrznej solidarności i odpowiedzialności, lecz - aby uniknąć nieporozumień - (zaznaczamy), że będziemy występować na rzecz prawa poszczególnych krajów do podejmowania decyzji, które dotyczą bezpośrednio ich obywateli".
"Mówimy "nie" ponadnarodowej federalistycznej Europie, ponieważ nie tego potrzebują nasze kraje i nasi obywatele" - oświadczył minister.
"Demokracja w Polsce nie jest zagrożona. Nie odwracamy się od Europy. Wręcz przeciwnie, chcemy odgrywać czołową rolę w budowie silniejszej, bardziej elastycznej i solidarnej Europy" - konkluduje Waszczykowski w swym artykule.
REKLAMA
Jak zaznacza redakcja FAZ, która udostępniła prenumeratorom tekst w piątek wieczorem, artykuł szefa polskiej dyplomacji ukaże się w sobotę w wiodących gazetach wszystkich krajów UE.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA
REKLAMA