Grzegorz Schetyna został oficjalnie szefem Platformy Obywatelskiej. "Gabinet cieni do końca września"

Były szef MSZ był jedynym kandydatem na stanowisko szefa PO, na którym zastąpił Ewę Kopacz.

2016-01-26, 15:18

Grzegorz Schetyna został oficjalnie szefem Platformy Obywatelskiej. "Gabinet cieni do końca września"
Posłowie PO Grzegorz Schetyna podczas spotkania polityków partii w Warszawie. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Posłuchaj

Grzegorz Schetyna, szef PO: jestem przekonany, że będziemy razem pracować na rzecz Polski (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Konkurenci - Borys Budka i Tomasz Siemoniak - wycofali się z wyścigu.

Nowy przewodniczący dziękował za zaufanie i oddane głosy. Dziękował też swoim konktrkandydatom i Ewie Kopacz.

- Mam tremę, bo po raz pierwszy jestem przewodniczącym PO - żartował. Poważniejszym tonem odnosił do obecnej sytuacji politycznej. Mówił między innymi, że 25 października, Polacy padli ofiarą - jak to określił - wielkiego oszustwa.

Przestrzegał też przed konsekwencjami odwrócenia się plecami do Unii Europejskiej. Zapowiedział odświeżenie partii oraz odbudowę zaufania ludzi do Platformy Obywatelskiej. - Przed nami długi marsz, PO będzie twardą opozycją - mówił.

REKLAMA

Pełniąca dotąd obowiązki przewodniczącej PO Ewa Kopacz mówiła, że wartością jest gra zespołowa. - Dużo zależy też od kapitana - podkreślała.

Grzegorzowi Schetynie mówiła, że musi on stoczyć wielką bitwę o prawdę. - Za Tobą będziemy my, ludzie Platformy Obywatelskiej - zapewniała. Prosiła też, by nie patrzył w przeszłość.

Ewa Kopacz mówiła o zagrożonych wartościach demokratycznych. Nawiązywała między innymi do przeprowadzanych przez Prawo i Sprawiedliwość zmian w Trybunale Konstytucyjnym, mediach publicznych czy o tak zwanej ustawie inwigilacyjnej.

Na stanowisku szefa PO Grzegorz Schetyna zastąpi pełniącą tę funkcję od ponad roku Ewę Kopacz. - To dobry przewodniczący na trudne czasy - zgodnie deklarowali działacze Platformy Obywatelskiej.

REKLAMA

Nowe plany PO

Nowy szef PO Grzegorz Schetyna zapowiedział we wtorek, że do końca września partia powoła "gabinet cieni". Jak dodał, PO chce też w każdym powiecie organizować "kluby obywatelskie". Z kolei latem - jak mówił - odbędzie się kongres programowy PO.

Schetyna tuż po ogłoszeniu, iż został wybrany na nowego szefa PO, podkreślił, że trzeba patrzeć na ręce obecnej władzy. - Dlatego powołamy gabinet cieni. Zrobimy to do końca września. Zaprosimy niezależnych ekspertów, przedstawicieli samorządu - powiedział.

- Zorganizujemy kluby obywatelskie, będziemy organizować debatę, zapraszać samorządowców, lokalne środowiska, organizacje pozarządowe, centra obywatelskiej aktywności, będziemy budować program - dodał.

Schetyna zapowiedział, że kluby obywatelskie mają powstać w każdym powiecie. Ma ich być około 400. Zapowiedział również, że 3 maja odbędzie się kongres klubów obywatelskich w Warszawie.

Schetyna poinformował, że latem odbędzie się kongres programowy PO. Za jego organizację ma odpowiadać Tomasz Siemoniak. Wcześniej zaplanowano szesnaście regionalnych konwencji.

"Schetyna musi zatrzymać odpływ wyborców"

Zatrzymanie przepływu wyborców do Nowoczesnej to zdaniem dr. Sergiusza Trzeciaka z Collegium Civitas, podstawowe zadanie dla Grzegorza Schetyny.

Ekspert ds. kształtowania wizerunku publicznego, zauważa, że atutem Grzegorza Schetyny jest znajomość struktur partii.

Politolog dodaje, że zwycięzca wyborów w PO ma w partii wielu wrogów. - Z tego punktu widzenia, żeby sprawnie rządzić, będzie chciał w pierwszej kolejności przejąć struktury terenowe i niejako zmarginalizować wrogów. W drugiej kolejności będzie się starał budować wizerunek PO na zewnątrz - powiedział ekspert.

REKLAMA

W jego ocenie, nowy szef PO to inny typ przywódcy niż Donald Tusk. Zdaniem dr. Sergiusza Trzeciaka, Grzegorz Schetyna swojej siły musi upatrywać w dobrej organizacji struktur partii.

- To jest przywódca, który nie przypomina Donalda Tuska. Bo to jest jednak typ działacza partyjnego, który całą swoją pozycję zawdzięcza przede wszystkim umiejętności grania w ramach struktur partyjnych. Tego doświadczenia nie można mu odmówić - przekonywał politolog, dodając, że Grzegorzowi Schetynie brakuje cech charyzmatycznego lidera.

IAR, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej