Prezydent o żartującym z niego internaucie. "Dajcie spokój"

Prokuratura wszczęła śledztwo sprawdzające, czy film zamieszczony w sieci znieważył prezydenta Dudę. Policja weszła do domu domniemanego autora klipu i skonfiskowała jego komputer.

2016-01-28, 10:30

Prezydent o żartującym z niego internaucie. "Dajcie spokój"

Posłuchaj

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki o sprawie z Nowego Sącza/IAR
+
Dodaj do playlisty

Film zamieszczony w sieci był opublikowany pod tytułem "Pijany prezydent kradnie kwiaty spod pomnika Romana Dmowskiego! SZOK!". Nagranie było puszczone od tyłu.

Andrzej Duda wypowiedział się na twitterowym koncie. "Gość sobie odkręcił filmik, dla jednego śmieszny, dla innego złośliwy ale w sumie bez znaczenia bo "odkręcony". Prokuratura? Dajcie spokój:/" - taki wpis pojawił się w nocy.

Temat na Twitterze skomentował już wcześniej rzecznik prezydenta. "Andrzej Duda sam śmieje się z memów i klipów na swój temat. Żarty: proszę bardzo. KPRP nie ma wpływu na działania prokuratury" - napisał Marek Magierowski.

REKLAMA

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki Patryk uznał działania prokuratora za nieadekwatne do winy. - Żądamy wyjaśnień od PO i prokuratora Seremeta – mówił polityk w radiowej Jedynce.

Jego zdaniem, działania prokuratury wobec internauty, to pokłosie zmian w prokuraturze przeprowadzonych za poprzednich rządów. - PO stworzyła opresyjny system prokuratury - stwierdził Jaki.

- Jeśli kogoś krytykować za to zdarzenie, a my do tej krytyki się w pełni przyłączamy jako posłowie i przedstawiciele rządu Prawa i Sprawiedliwości, to właśnie tę niezależną prokuraturę - tak z kolei mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

REKLAMA

Sejm/x-news

Śledztwo na wniosek

Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty wyjaśnił, że prokuratura w Nowym Sączu działała na wniosek osoby prywatnej, zawiadamiającej o znieważeniu Prezydenta RP i o kierowaniu wobec niej gróźb karalnych.

"Zabezpieczenie komputera dokonane zostało w celu zgromadzenia dowodów świadczących o popełnieniu obu przestępstw" - napisał na Twitterze.

REKLAMA

Według TVN24, prokurator rejonowy w Nowym Sączu stwierdził, że śledczy prowadzący sprawę weźmie pod uwagę stanowisko prezydenta. - Prezydent ma prawo do własnej oceny jako głowa państwa i jako pokrzywdzony w tej sprawie - powiedział Waldemar Starzak.

- Jestem przekonany, że prokurator prowadzący postępowanie, podejmując dalsze decyzje w sprawie, weźmie pod uwagę również stanowisko pana prezydenta, jeżeli chodzi o ustalenie stopnia społecznej szkodliwości czynu - dodał w TVN24.

Kto jest autorem filmiku?

Postępowanie prokuratorskie dotyczy 17-latka z Nowego Sącza. W czwartek stawił się w prokuraturze. Usłyszał zarzut kierowanie gróźb karalnych pod adresem zawiadamiającego o możliwości popełnienia przestępstwa.

REKLAMA

Nie wiadomo jeszcze czy usłyszy drugi zarzut - związany z publicznym znieważeniem głowy państwa.

Chłopak twierdzi na swoim facebookowym profilu, że nie jest autorem materiału, a tylko wrzucił link do sieci.

Przeprosił też za swój czyn:

"W związku z udostępnieniem na portalu Facebook linku dotyczącego Pana Prezydenta Andrzeja Dudy, chciałbym przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się urażone jego treścią, a w szczególności Pana Prezydenta Andrzeja Dudę. Jednocześnie, chciałbym wyjaśnić, że nie jestem autorem materiału i nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek - czytamy na Facebooku.

REKLAMA

IAR/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej