W Miłomłynie stanie pomnik Danuty Siedzikówny "Inki"

2016-02-06, 19:15

W Miłomłynie stanie pomnik Danuty Siedzikówny "Inki"
Danuta Siedzikówna "Inka". Foto: NAC

Pomnik sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej i jednej z najbardziej znanych ofiar stalinowskiego terroru, został ufundowany z datków zebranych podczas kwesty.

Posłuchaj

Audycja Hanny Marii Gizy - "Inka - bohaterka z oddziału Łupaszki". (PR, 4.09.2014)
+
Dodaj do playlisty

Jak poinformował przedstawiciel społecznego komitetu budowy pomnika mjr Dariusz Kazimierczyk, podczas trwającej od ub. roku publicznej zbiórki zgromadzono fundusze, które pozwalają na realizację tego przedsięwzięcia.

- Odzew na nasz apel o wpłacanie datków był bardzo duży. Za 25 tys. zł od prywatnych darczyńców zamówiliśmy już popiersie z brązu. Granitową kolumnę ufundował przedsiębiorca z Warszawy. Zostanie też zagospodarowane otoczenie pomnika - mówił.

Danuta
Danuta Siedzikówna. Źr.: album "Żołnierze wyklęci - antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.”. Oficyna Wydawnicza Volumen, 2013

Monument zostanie odsłonięty 27 sierpnia, w przeddzień 70. rocznicy śmierci Siedzikówny. Stanie w Miłomłynie, bo na przełomie 1945/46 r. "Inka" pracowała w tamtejszym nadleśnictwie pod przybranym nazwiskiem Danuta Obuchowicz, zanim wróciła do jednego z leśnych oddziałów dowodzonych przez mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę".

W tym tygodniu projekt pomnika zaopiniował Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Olsztynie. Zdecydował on, że - poza napisem "Inka" Danuta Siedzikówna 1928-46 - na postumencie mają znaleźć się także ostatnie słowa, jakie wykrzyknęła przed śmiercią: "Niech żyje Polska! Niech żyje major Łupaszka!".

Danuta
Danuta Siedzikówna. Źr.: album „Żołnierze wyklęci - antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.”. Oficyna Wydawnicza Volumen, 2013

Zobacz serwis specjalny Polskiego Radia poświęcony Żołnierzom Wyklętym>>>

Dla upamiętnienia w Miłomłynie bohaterskiej sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady AK powołano społeczny komitet, w którego skład weszło ok. 30 osób, w tym burmistrz tego miasta Stanisław Siwkowski, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin oraz dwaj miejscowi kombatanci AK - Józef Jankowski, ps. Gaj oraz Jan Kulpa, ps. Sosna. Według pomysłodawców takie upamiętnienie ma służyć m.in. patriotycznemu wychowaniu miejscowej młodzieży.

Oprócz publicznej zbiórki pieniędzy komitet zorganizował w Miłomłynie spotkania lokalnej społeczności z pracownikami oddziałowego Biura Edukacji Społecznej Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku. Mieli oni przedstawić losy Żołnierzy Niezłomnych "w świetle zgodnym z prawdą i polską racją stanu". W pobliżu pomnika zostanie ustawiona tablica z informacjami o "Ince" i innych żołnierzach niepodległościowego podziemia.

Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września 1928 r. W wieku 15 lat złożyła przysięgę AK i odbyła szkolenie sanitarne, służyła m.in. w wileńskiej AK. W czerwcu 1946 r. została wysłana do Gdańska po zaopatrzenie medyczne. Tutaj aresztowało ją UB. Po ciężkim śledztwie została skazana na karę śmierci. W dniu wykonania wyroku miała 17 lat. Razem z nią w gdańskim więzieniu rozstrzelano ppor. Feliksa Selmanowicza, ps. "Zagończyk". Ich szczątki odnaleziono i ekshumowano w 2014 r. na gdańskim Cmentarzu Garnizonowym.

pp/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej