Belgia na dywaniku Komisji Europejskiej. Musi się tłumaczyć z kontroli granicznych

Dziś rząd w Brukseli ma przedstawić wyjaśnienia m.in. w sprawie okresu ich obowiązywania.

2016-02-29, 14:41

Belgia na dywaniku Komisji Europejskiej. Musi się tłumaczyć z kontroli granicznych

Posłuchaj

Mina Andreeva: Komisja ocenia teraz konieczność wprowadzenia tymczasowych kontroli oraz ich proporcjonalność. Zwróciliśmy się do belgijskich władz o bardziej dokładne informacje (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W zeszłym tygodniu Belgia przywróciła tymczasowe kontrole na granicy z Francją w obawie przed napływem migrantów. Miało to związek z planowaną, częściową ewakuacją miasteczka migrantów pod Calais, zwanego "dżunglą".

Powiązany Artykuł

imigranci 1200.jpg
Imigranci w Europie

Rzeczniczka KE Mina Andreeva powiedziała, że unijna instytucja otrzymała powiadomienie o przywróceniu kontroli granicznych w ubiegłą środę i teraz je analizuje.

- Jak zawsze Komisja ocenia teraz konieczność wprowadzenia tymczasowych kontroli oraz ich proporcjonalność - poinformowała Andreeva.

Jak dodała, Komisja zwróciła się do belgijskich władz o bardziej dokładne informacje.

REKLAMA

- Dziś odbędzie się spotkanie między Komisją a belgijskimi władzami, by omówić wprowadzenie tymczasowych kontroli - powiedziała rzeczniczka.

Źródło: RUPTLY/x-news

Rząd w Brukseli chce, by kontrole na granicy z Francją obowiązywały przez cztery tygodnie.

Każdy kraj - w sytuacjach wyjątkowych - może opuścić szlabany graniczne na 10 dni. Jeśli planuje to zrobić na dłuższy okres musi wcześniej poinformować o tym zarówno Komisję Europejską jak i sąsiedni kraj oraz odpowiednio uzasadnić swoją decyzję.

REKLAMA

Francja narzekała, że w tym przypadku tak się nie stało. Unijny komisarz ds. migracji Dimitris Avramopoulos miał wysłać list do premiera Charlesa Michela dając do zrozumienia, że w obecnej sytuacji Belgia nie ma prawa stosować kontroli przez miesiąc.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej