Długa kolejka po pokojowego Nobla. Jest nowy rekord
Jeszcze nigdy w historii nie zgłoszono tak wielu kandydatur do Pokojowej Nagrody Nobla. Norweski Instytut Noblowski poinformował, że wpłynęło aż 376 zgłoszeń.
2016-03-01, 20:45
- Odzwierciedla to fakt, że żyjemy w świecie, w którym toczy się dużo konfliktów, a jednocześnie pewna część procesów idzie w bardziej pozytywnym kierunku - powiedział agencji AFP szef Instytutu Olav Njolstad.
Wśród 376 kandydatur jest 228 osób i 148 organizacji. Wiadomo, że na liście są m.in. starający się o urząd prezydenta USA miliarder Donald Trump, były współpracownik wywiadu USA Edward Snowden, papież Franciszek, niemiecka kanclerz Angela Merkel i mieszkańcy greckich wysp idący z pomocą przybywającym tam migrantom.
Powiązany Artykuł
Internowani i Represjonowani chcą, by Lech Wałęsa zwrócił Nagrodę Nobla
Poprzedni rekord, wynoszący 278 kandydatur, pochodził z 2014 roku. Kandydatury są utrzymywane w tajemnicy przez co najmniej 50 lat, chyba że zostaną ujawnione przez osoby mające prawo je zgłaszać, czyli m.in. parlamentarzystów, ministrów, laureatów Pokojowej Nagrody Nobla z poprzednich lat czy niektórych profesorów uniwersyteckich.
Do opinii publicznej przedostała się także informacja o kandydaturze Nadii Murad, jazydki, która przebywała w seksualnej niewoli dżihadystów i stała się rzeczniczką innych pokrzywdzonych przez Państwo Islamskie. Zgłoszono również afgańską kobiecą drużynę kolarską.
REKLAMA
W ubiegłym roku zgłoszono 273 kandydatów. Przyznanie nagrody Tunezyjskiemu Kwartetowi na rzecz Dialogu Narodowego za "wkład w budowanie pluralistycznej demokracji w Tunezji po jaśminowej rewolucji z 2011 roku" zostało uznane za niespodziankę.
Zwycięzca lub zwycięzcy, maksymalnie trzej, zostaną ogłoszeni 7 października.
PAP/fc
REKLAMA