PO zapowiada działania w Parlamencie Europejskim ws. sytuacji wokół TK
- Platforma Obywatelska będzie zabiegać w Brukseli o przyjęcie przez Parlament Europejski rezolucji nakazującej Polsce przestrzeganie prawa - zapowiedział szef PO Grzegorz Schetyna.
2016-03-12, 18:40
Posłuchaj
- Jesteśmy częścią wspólnoty europejskiej, w Brukseli czujemy się jak u siebie, to jest też nasz dom i tam będziemy informować o tym, co dzieje się w Polsce - zaznaczył Grzegorz Schetyna.
"Parlament Europejski wzywa polski rząd do przestrzegania prawa i Konstytucji i uznania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego jako podstawowego wymogu utrzymania ładu demokratycznego. Zalecenia opinii Komisji Weneckiej wymagają rzetelnej analizy, po wykonaniu obligatoryjnego wymogu opublikowania przez rząd orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Niepokojący akt deprecjonowania zaleceń Komisji Weneckiej pogłębia sytuację kryzysową, wobec której odpowiednie instytucje Unii Europejskiej nie mogą być obojętne" – czytamy w założeniach projektu PO.
Konsultacje już były
- To jest projekt, który powinien się pojawić i powinien być przyjęty przez Parlament Europejski, dlatego że powinniśmy wiedzieć, że Europa nie akceptuje łamania prawa w Polsce - stwierdził przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Jak wyjaśnił, jest już po konsultacjach z partnerami jego ugrupowania z Europejskiej Partii Ludowej a w czwartek jedzie do Brukseli, gdzie ma zamiar rozmawiać na ten temat z deputowanymi z innych krajów.
Kto poprze działania PO?
Według europosła Platformy Janusza Lewandowskiego, za przyjęciem przez europarlament rezolucji w sprawie Polski optują różne frakcje polityczne. Nieoficjalnie politycy Platformy wskazują, że poprą ją prawdopodobnie nie tylko deputowani Europejskiej Partii Ludowej, do której należy PO, ale też Socjaliści i Demokraci, Liberałowie i Demokraci oraz być może Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, do których w europarlamencie należy PiS.
REKLAMA
Lewandowski wskazał, że rezolucja PE w sprawie Polski ma pokazać "panoramiczny obraz nadużycia władzy w Polsce". Ma nie odnosić się tylko zmian w Trybunale Konstytucyjnym, ale również w mediach publicznych i prokuraturze.
Poseł PO Sławomir Neumann podkreślił natomiast, że Platforma Obywatelska wykorzysta wszystkie kroki prawne, żeby - jak to ujął - przywrócić ład konstytucyjny w Polsce. Jego zdaniem rząd Beaty Szydło nie radzi sobie z obecnym kryzysem konstytucyjnym.
"Poważne zaniepokojenie"
Z tez projektu rezolucji forsowanej przez PO wynika, że europarlament miałby wyrazić "poważne zaniepokojenie licznymi naruszeniami ładu demokratycznego w Polsce przez władze państwowe", a także wezwać polski rząd do przestrzegania konstytucji.
We wstępnej propozycji rezolucji wskazano, że "podważanie zasad ładu konstytucyjnego niesie zagrożenia dla wolności i praw obywatelskich, zapisanych zarówno w Konstytucji RP, jak i traktatach europejskich, Traktacie Lizbońskim czy Europejskiej Karcie Praw Podstawowych". "Nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym - jak zdiagnozowała to w swej opinii Komisja Wenecka - spowodowała znaczne utrudnienie sprawowania kontrolnej roli sądu konstytucyjnego w procesie legislacyjnym" – głosi jedna z tez projektu.
W propozycji PO mowa jest również o elementach "podważenia przez większość parlamentarną zasad bezstronności i zasad państwa prawa w Polsce". Wśród nich wymieniono: przyjęcie ustawy o prokuraturze, rozmontowanie korpusu służby cywilnej, bezpośrednie podporządkowanie rządowi mediów publicznych oraz wyraźne ograniczenie wolności i swobód obywatelskich poprzez wprowadzenie sprzecznych z zasadami demokratycznego państwa prawa przepisów o niekontrolowanych przez sądy zasadach inwigilacji w ustawie o policji.
Orzeczenie TK i opinia Komisji Weneckiej
Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, jest niekonstytucyjnych. Trybunał uznał, że cała nowela jest sprzeczna m.in. z konstytucyjną zasadą poprawnej legislacji. Dwoje sędziów zgłosiło zdanie odrębne.
REKLAMA
W ocenie polityków PiS posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego było niezgodne z prawem.
W piątek Komisja Wenecka przyjęła opinię w sprawie polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Wystąpił o nią w grudniu minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Przedstawiciele KW przyjechali do Polski w lutym.
W opinii czytamy, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. W dokumencie mowa jest o tym, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".
x-news.pl, TVN24
Komisja Wenecka wezwała polski parlament do znalezienia rozwiązania w oparciu o zasadę praworządności, przy poszanowaniu orzeczeń TK. Przewodniczący KW Gianni Buquicchio powiedział, że pierwszą rekomendacją Komisji jest opublikowanie środowego wyroku Trybunału.
W sobotę rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował, że premier Beata Szydło, traktując z powagą opinię Komisji Weneckiej i szanując demokrację, postanowiła przekazać opinię KW do Sejmu, na ręce pana marszałka Marka Kuchcińskiego, wraz ze wszystkimi naszymi uwagami, zastrzeżeniami.
x-news.pl, TVN24
- Parlamentarzyści, którzy są reprezentantami narodu, powinni podjąć wspólną pracę nad wyjściem z politycznego sporu - zaznaczył. - Z racji tego, że ustawa o Trybunale Konstytucyjnym była projektem poselskim, spór ten powinien być rozwiązany przy zaangażowaniu i współpracy wszystkich klubów parlamentarnych - oznajmił.
Odniósł się także do zalecenia, by środowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego został opublikowany. - Podtrzymujemy zdanie, że rząd RP nie może opublikować stanowiska niektórych sędziów TK, które nie jest oparte na przepisach prawa. Ta kwestia również wymaga wypracowania konsensu - wskazał.
IAR, PAP, kk, fc
REKLAMA