Zamach w Brukseli. Włosi zatrzymali podejrzanego

40-letni Algierczyk, podejrzany o powiązania ze sprawcami ataków terrorystycznych w Paryżu i w Brukseli został zatrzymany na południu Włoch.

2016-03-27, 11:09

Zamach w Brukseli. Włosi zatrzymali podejrzanego

Posłuchaj

Zatrzymany mężczyzna miał się zajmować dostarczaniem im fałszywych dokumentów/IAR
+
Dodaj do playlisty

Mężczyzna miał się zajmować dostarczaniem fałszywych dokumentów, także schwytanemu niedawno Salahowi Abdeslamowi.

Sam Djamal Eddine Ouali wystąpił niedawno do policji w Salerno na południu Włoch o zezwolenie na pobyt. Szybka weryfikacja jego danych przyniosła niespodziewany rezultat: Algierczyk poszukiwany był przez belgijską policję. 

W Brukseli w jednej z kryjówek terrorystów znaleziono fałszywe dokumenty, dostarczone przez mężczyznę.  

Aresztowania dokonali karabinierzy ze specjalnej jednostki do walki z terroryzmem.

REKLAMA

Tymczasem belgijska prokuratura poinformowała o postawieniu zarzutów trzem podejrzanym o terroryzm mężczyznom, z których jeden został według belgijskich mediów zarejestrowany we wtorek przez kamerę na brukselskim lotnisku wraz z dwoma zamachowcami samobójcami.

Mężczyźnie, określonemu w komunikacie prokuratury jako Faycal C., zarzuca się współuczestnictwo w działalności ugrupowania terrorystycznego oraz w dokonaniu i usiłowaniu zabójstw o charakterze terrorystycznym. W trakcie rewizji w miejscu jego zamieszkania nie znaleziono broni ani materiałów wybuchowych.

Dwaj pozostali podejrzani, Aboubakar A. i Rabah N., również zostali objęci zarzutami działalności terrorystycznej i przynależności do ugrupowania terrorystycznego. Rabah N. był poszukiwany w związku z przeprowadzoną w czwartek na paryskim przedmieściu Argenteuil akcją policyjną, w której trakcie ujęty został podejrzany o terroryzm Francuz Reda Kriket. Według francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych udaremniono w ten sposób znajdujące się "w zaawansowanym stadium" przygotowania do zamachu.

Powiązany Artykuł

bruksela 1200
Zamachy w Brukseli

Belgijscy prokuratorzy podali też, że o 24 godziny przedłużono areszt jeszcze jednemu zatrzymanemu w związku z brukselskimi zamachami mężczyźnie, którym jest Abderamane A. Natomiast zatrzymany w piątek w celu przesłuchania Tawfik A. został zwolniony.

REKLAMA

Wcześniej w sobotę belgijskie media poinformowały, że trzecim mężczyzną widzianym na lotnisku w towarzystwie zamachowców był Faycal Cheffou, pracujący jako dziennikarz bez stałego etatu.

Według dziennika "Le Soir", zidentyfikował go kierowca taksówki, którą zamachowcy przyjechali na lotnisko. Cytowane wcześniej przez tę gazetę źródła policyjne przyznały, że z dużym prawdopodobieństwem jest on trzecią z osób zarejestrowanych przez lotniskową kamerę.

W dokonanych we wtorek samobójczych zamachach bombowych na pociąg metra w Brukseli i tamtejszy port lotniczy zginęło co najmniej 31 osób, w tym trzej terroryści. Do soboty zidentyfikowano zwłoki 24 zabitych. Ponad 300 osób zostało rannych, w szpitalach przebywa nadal około stu z nich, w tym 62 na oddziałach intensywnej terapii.

(Film - Minuta ciszy w Brukseli. Tłumy uczciły ofiary zamachów/ Źródło: DE RTL TV/x-news)

REKLAMA

Brat jednego z dwóch zamachowców, którzy zginęli na lotnisku, poniósł śmierć detonując bombę w metrze. Podjęte w następstwie tych ataków działania śledcze doprowadziły do aresztowania w Belgii łącznie dziewięciu ludzi. Zatrzymano także dwóch ludzi w Niemczech, ale podejrzenia, iż mogli oni mieć powiązania z zamachami nie potwierdziły się - oświadczyła rzeczniczka niemieckiej prokuratury federalnej.

Marsz pamięci ofiar zamachów, który miał się odbyć w niedzielę w Brukseli został w sobotę odwołany na wniosek ministra spraw wewnętrznych Jana Jambona. Argumentował on, że siły policyjne potrzebne są nadal dla bieżących czynności dochodzeniowych.

IAR/PAP/iz

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej