Prof. Wojciech Roszkowski: katastrofa smoleńska konsekwencją zbrodni katyńskiej
Historyk mówi, że polska delegacja, chciała 10 kwietnia 2010 roku oddać hołd, wymordowanym w 1940 roku przez sowietów Polakom i przypomnieć o tej zbrodni światu.
2016-04-10, 09:43
Posłuchaj
Prof. Wojciech Roszkowski wyjaśnia, że "okrągłe" rocznice pozwalają nie tylko na uroczyste uczczenie ofiar, ale i na bardziej dobitne i mocne przypomnienie o tragicznych wydarzeniach. Zbrodnia katyńska, zdaniem naukowca, w której bez żadnego sądu władze Związku Sowieckiego zdecydowały o zamordowaniu około 22 tysięcy Polaków, na takie dobitne przypomnienie bez wątpienia zasługuje.
Obchody 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej [RELACJA] >>>
Profesor Roszkowski przypomina, że zbrodnia katyńska i katastrofa smoleńska są w niezwykle symboliczny sposób splecione tragedią polskich elit. Historyk wyjaśnia, że z rąk funkcjonariuszy NKWD ginęli nie tylko oficerowie czy policjanci ale również profesorowie, naukowcy, ludzie kultury czy duchowni - czyli ówczesna przedwojenna polska elita. Również w katastrofie pod Smoleńskiem zginęła elita III Rzeczpospolitej: prezydent, ministrowie, przedstawiciele instytucji państwowych.
Powiązany Artykuł

Katastrofa smoleńska
W 1940 roku na rozkaz Stalina i najwyższych władz Związku Sowieckiego w kwietniu i maju, funkcjonariusze NKWD zamordowali strzałem w tył głowy około 22 tysięcy Polaków, którzy dostali się do sowieckiej niewoli po agresji Armii Czerwonej na Polskę w 1939 roku. Około 4 tysięcy z nich zostało pogrzebanych w bezimiennych, zbiorowych grobach w lesie katyńskim.
REKLAMA
10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria Kaczyńska, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wysocy urzędnicy państwowi, dowódcy rodzajów Sił Zbrojnych, parlamentarzyści, członkowie rodzin ofiar katyńskich.
pp/PAP/IAR
REKLAMA