Szef MON: Rosja regularnie narusza przestrzeń Estonii, to grozi katastrofą
Rosyjskie samoloty przelatują nad Morzem Bałtyckim bez włączonych transponderów – powiedział Hannes Hanso podczas wizyty w Paryżu, gdzie przyjechał na spotkaniem z ministrem obrony Francji Jean-Yves Le Drianem. Jak mówił, grozi to poważnymi konsekwencjami.
2016-05-04, 14:14
Rosyjskie samoloty regularnie naruszają przestrzeń powietrzną Estonii – powiedział minister obrony Estonii Hannes Hanso. Określił to zachowanie jako brawurowe.
Powiązany Artykuł
![SU-24-1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/aa10a81a-0d10-4490-a7eb-124bbbaa0faa.jpg)
Litwa: NATO przechwyciło pięć razy rosyjskie samoloty w ciągu 5 dni
Szef MON Estonii dodał, że radar wojskowy może wykryć samolot, lecący z wyłączonymi transponderami, jednak cywilny samolot nie ma takich możliwości. – To wyjątkowo ryzykowne, to prosi wręcz o wypadek – oznajmił.
- Proszę sobie wyobrazić kolizje rosyjskiego samolotu i cywilnego – mówił. Dodał, że normalne kraje nie robią takich rzeczy. – To jest po to, by nas prowokować, to nie do zaakceptowania – powiedział.
Hanso dodał, iż kraje bałtyckie oczekują na szczycie NATO w Warszawie jasnego sygnału wobec Rosji, że takie działania są niedopuszczalne, a terytorium państw Sojuszu będzie broniona bez względu na okoliczności. – To jest kwestia odstraszania – powiedział.
REKLAMA
Napięcia na linii NATO-Rosja
Kreml zaprzecza, by miał zamiar atakować państwa bałtyckie, jednak określa je często jak "rusofobiczne jądro", które spycha NATO na antyrosyjskie pozycje – zaznacza agencja Reutera.
Napięcia między Waszyngtonem i Moskwą ilustrują ostatnie wydarzenia w rejonie Bałtyku. W zeszłym miesiącu myśliwce Rosji zbliżały się wiele razy na niebezpieczną odległość do jednostek USA. Podczas ćwiczeń na Morzu Bałtyckim 20 razy przeleciały nad niszczycielem USA Donaldem Cookiem. Urzędnicy USA określili to m.in. jako "symulowany atak".
REKLAMA
Mimo tych incydentów, USA i Rosja wciąż współpracują na płaszczyźnie dyplomatycznej. Szef Pentagonu Ashton Carter uważa tę współpracę za ważną, m.in. w kwestii nadzorowania porozumienia nuklearnego z Iranem. – Trzymamy drzwi otwarte dla Rosji. Jednak decyzja należy do Kremla – powiedział Carter. – Nie zmierzamy do zimnej, ani tym bardziej gorącej wojny z Rosją. Jednak bez wątpienia będziemy bronić naszych sojuszników, porządku międzynarodowego i jego zasad a także dobrej przyszłości, którą nam on zapewnia – oznajmił.
PolskieRadio.pl na podst. Reuters /// agkm
Morze Bałtyckie. Rosyjskie myśliwce Su-24 wykonały 11.04 około 20 przelotów nad niszczycielem USS Donald Cook. Samoloty zbliżyły się na odległość ok. 900 metrów na wysokości ok. 30 metrów. Z powodu działań Rosjan odwołano zaplanowane operacje lotnicze polskiego śmigłowca, który znajdował się na pokładzie niszczyciela (Wideo: STORYFUL/x-news)
REKLAMA
REKLAMA