"Zagrożenie ze strony imperialistów". Korea Północna grozi zwiększeniem jądrowego potencjału
Resort dyplomacji Korei Północnej stwierdził, że USA wprowadzają w błąd opinię światową w kwestii sił atomowych Pjongjangu. Pjonjang "nie odstąpi od tego programu tak długo, jak długo będzie istnieć realne zagrożenie dla bezpieczeństwa Korei Płn. ze strony imperialistów" – stwierdzono.
2016-05-29, 12:20
Powiązany Artykuł
Strzały na granicy Korei Płn. Apel grupy G7
Korea Płn. będzie, jak uprzednio, zwiększać swój potencjał jądrowy pod względem ilościowym, jak i jakościowym – głosi oświadczenie ministerstwa spraw zagranicznych tego państwa opublikowane w niedzielę w dzienniku Rodong Sinmun (Gazeta Pracy).
Oświadczenie północnokoreańskiej dyplomacji jest reakcją na wypowiedź Prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy podczas spotkania przywódców siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata na półwyspie Shima w Japonii w dniach 26-27 maja.
Barack Obama powiedział podczas obrad G7, że prowadzony przez Pjongjang program rakietowo-jądrowy stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa regionu, USA i całego świata i jest przeszkodą w osiągnięciu celu, jaki przyświeca Waszyngtonowi, tj. budowie świata wolnego od broni atomowej.
Korea Płn. o "zagrożeniu imperializmem"
W oświadczeniu północnokoreańskiej dyplomacji podkreślono, że Biały Dom "świadomie wprowadza w błąd opinię publiczną twierdząc, że program jądrowy Korei Płn. stanowi zagrożenie w skali globalnej". Zdaniem północnokoreańskiej dyplomacji "idea świata bez broni jądrowej jest lansowana przez Waszyngton głównie po to, by osłabić potencjał militarny innych państw i utrwalić hegemonię USA".
REKLAMA
"Korea Północna zamierza wywiązać się ze wszystkich zobowiązań wynikających z umów o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, ale zarazem będzie się też trzymać kursu wyznaczonego przez Najwyższego Przywódcę Partii, Armii i Narodu Kim Dzong Una" – podkreślono w publikacji zamieszczonej w gazecie Rodong Sinmun.
"Kurs ten polega na równoległym rozwoju gospodarki oraz wzmacnianiu potencjału nuklearnego zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym". Pjonjang "nie odstąpi od tego programu tak długo, jak długo będzie istnieć realne zagrożenie dla bezpieczeństwa Korei Płn. ze strony imperialistów" – głosi oświadczenie.
Niepokojące eksperymenty z bronią atomową
6 stycznia Korea Północna dokonała kolejnej, czwartej już, próby z bronią nuklearną, a w lutym wystrzeliła satelitę na orbitę okołoziemską przy pomocy rakiety dalekiego zasięgu. Pjongjang twierdzi też, że przeprowadził pomyślnie próbę z bombą wodorową. Oba te incydenty były pogwałceniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i spotkały się z potępieniem na świecie. ONZ zaostrzyła sankcje wobec Pjongjangu.
Rezolucje ONZ zabraniają Korei Płn. prób z bronią nuklearną oraz testów z rakietami balistycznymi.
REKLAMA
Nie zważając na te zakazy, Pjongjang nie ustaje w wysiłkach na rzecz zwiększenia swego potencjału wojskowego, w tym nuklearnego.
PAP//agkm
(Wstrząsające wspomnienia byłych więźniów i strażników z obozów pracy w Korei Płn. Wideo: STORYFUL/x-news)
REKLAMA