Cztery osoby zatrzymane przez ABW w Olsztynie. Planowały zamach?

Olsztyńska ABW zatrzymała Wojciecha K., podejrzanego o posiadanie ponad 5 kg substancji wybuchowej, która mogła posłużyć w przyszłości do przestępstw o charakterze terrorystycznym. Trzem innym osobom zarzucono nielegalne posiadanie broni i amunicji.

2016-06-10, 15:40

Cztery osoby zatrzymane przez ABW w Olsztynie. Planowały zamach?
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego jest odpowiedzialna m.in. za kontrwywiad. Foto: EAST NEWS

Posłuchaj

4 osoby zatrzymane przez ABW - dwie z nich mogły szykować zamach terrorystyczny. O szczegółach - Andrzej Piedziewicz/IAR
+
Dodaj do playlisty

Wszyscy zatrzymani mają polskie obywatelstwo. Cezary Fiertek, prokurator okręgowy w Olsztynie, ze względu na charakter śledztwa nie chciał mówić o szczegółach. Ujawnił jedynie, że dowody w tej sprawie uzyskała olsztyńska delegatura ABW, której prokurator zlecił 7 czerwca wykonanie "wielu czynności procesowych na terenie kraju", m.in. przeszukań, zatrzymań osób, zabezpieczenia substancji wybuchowych i broni palnej.

W oparciu o te dowody przedstawiono zarzuty Wojciechowi K., zatrzymanemu w jednej z podolsztyńskich miejscowości. Jest podejrzany o posiadanie substancji wybuchowej o wadze ponad 5 kg, a także gromadzenia związków chemicznych do produkcji materiałów wybuchowych.

Według prokuratury, mogły posłużyć do podjęcia w przyszłości "działań mających na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju Rzeczpospolitej Polskiej".

Prokurator Zbigniew Czerwiński precyzuje: "Czy miał to być zamach, czy inne działania, tego nie mogę powiedzieć, gdyż jest to objęte tajemnicą państwową".

REKLAMA

Śledztwo trafiło do ABW

- Podejrzany nie przyznał się i złożył wyjaśnienia, które są naszym zdaniem niewiarygodne - powiedział prokurator Fiertek. Dodał, że na wniosek prokuratury Wojciech K. został decyzją sądu rejonowego w Olsztynie tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Taki sam środek zapobiegawczy zastosował sąd wobec Krzysztofa G. któremu zarzucono posiadanie broni palnej z celownikiem optycznym, dwóch karabinków maszynowych, pistoletu i ok. 2 tys. sztuk amunicji. Według śledczych, "częściowo przyznał się" on do tych czynów.

Nie wiadomo też, jak ścisły był związek między zatrzymanymi. Wiadomo, że mężczyźni się kontaktowali, jednak na razie nie można stwierdzić, by to była wspólna akcja - mówił prokurator Czerwiński.

Prokuratura poinformowała, że kolejnemu z podejrzanych - Arturowi Ć. zarzucono nielegalne posiadanie amunicji kalibru 7,92 mm z czasów II wojny światowej. Zastosowano wobec niego dozór policyjny. Natomiast Jan Sz. jest podejrzany o posiadanie m.in. pocisku artyleryjskiego z zapalnikiem.

REKLAMA

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie przekazała śledztwo w tej sprawie do prowadzenia tamtejszej delegaturze ABW.

PAP/IAR/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej