Wojewoda pomorski przeciwny stosowaniu wyroków TK. "Rada rażąco naruszyła prawo"
Wojewoda pomorski uchylił stanowisko słupskiej rady miasta w sprawie stosowania się samorządu do wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Miasto ma miesiąc na ustosunkowanie się do tej decyzji. Nie jest wykluczone, że odda sprawę do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
2016-06-10, 16:20
Posłuchaj
W swoim piśmie skierowanym do słupskiego magistratu, wojewoda pomorski Dariusz Drelich napisał, że podejmując stanowisko o stosowaniu się do wyroków Trybunału, rada miasta rażąco naruszyła prawo - powiedziała Karolina Chalecka ze słupskiego ratusza. Stwierdzono tam także, że żaden przepis prawa nie upoważnia organu stanowiącego o jednostkach samorządu do kwestionowania działań podejmowanych przez niezależne od nich instytucje, w tym przez władze wykonawcza sprawowana przez Radę Ministrów - dodała urzędniczka ze Słupska.
Prezydent Słupska Robert Biedroń zapowiedział, że nadal będzie się stosował do wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Powołał się przy tym na stanowisko Sądu Najwyższego. - Będę szanował wyroki Trybunału Konstytucyjnego i ubolewam, że znów ta wielka polityka wkroczyła do naszych małych ojczyzn - dodał prezydent Słupska.
Przewodnicząca słupskiej rady miasta powiedziała Radiu Koszalin, że decyzję o dalszych działaniach podejmie po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Łodzi, który rozpatruje podobne zażalenie na decyzję łódzkiego wojewody.
W zeszłym tygodniu także wojewoda zachodniopomorski zakwestionował stanowiska w sprawie wyroków Trybunału podjęte przez koszalińską radę miasta i sejmik zachodniopomorski.
REKLAMA
IAR/fc
REKLAMA