Wykładowca z Uniwersytetu Warszawskiego został pobity podczas podróży tramwajem

Jak powiedział profesor Jerzy Kochanowski, przyczyną, dla której został zaatakowany przez nieznanego pasażera było to, iż rozmawiał na głos w języku niemieckim.

2016-09-09, 15:28

Wykładowca z Uniwersytetu Warszawskiego został pobity podczas podróży tramwajem
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: IAR/Łukasz Kowalski

Posłuchaj

Wykładowca został pobity w tramwaju. Relacja Cyryla Skiby (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W czwartek wieczorem historyk prof. Jerzy Kochanowski wracał wraz ze swoim kolegą z Uniwersytetu w Jenie (Niemcy) z warszawskiego Cmentarza Powązkowskiego tramwajem linii 22.

Mężczyźni rozmawiali po niemiecku. Jednemu ze współpasażerów to się nie spodobało i uderzył profesora "z główki".

Według relacji wykładowcy, motorniczy nie powiadomił ani odpowiednich służb porządkowych, ani karetki pogotowania. Wyprosił za to całą trójkę z tramwaju. Profesor zgłosił sprawę na policję. Do tej pory nie udało się ująć sprawcy.

x-news.pl, TVN24

Rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka przyznał, że motorniczy powinien poinformować centralę ruchu o wydarzeniu. Jeżeli okaże się, że kierujący "22" tego nie zrobił, będzie musiał ponieść konsekwencje. Trwa wyjaśnianie zdarzenia.

Obrażenia, jakich doznał prof. Kochanowski okazały się niegroźne. Skończyło się na pięciu szwach.

x-news.pl, TVN24

IAR, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej