Wojna w Syrii pochłonęła co najmniej 300 tysięcy ludzkich istnień. Ofiar może być znacznie więcej
Co najmniej 301 tysięcy ludzi zginęło w wyniku wojny domowej w Syrii, która wybuchła w marcu 2011 roku - podało we wtorek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, zastrzegając, że liczba ofiar śmiertelnych tego konfliktu może być o wiele wyższa.
2016-09-13, 13:56
Obserwatorium ma swoją siedzibę w Wielkiej Brytanii, a informacje o zabitych dostarczają mu źródła w wojsku, służbie zdrowia i cywile.
Od 18 marca 2011 roku Obserwatoriuom udokumentowało 301 781 zgonów cywilów i bojowników w Syrii. Organizacja szacuje jednak, że podczas konfliktu mogło zginąć ok. 430 tys. ludzi.
Poprzedni bilans z 8 sierpnia mówił o 292 817 zabitych.
Najnowszy ogłoszono dzień po wejściu w życie zawieszenia broni wynegocjowanego przez Rosję i USA.
REKLAMA
Do 12 września podczas wojny w Syrii zginęło m.in. 86 692 cywilów, w tym 15 099 dzieci. Śmierć poniosło 52 359 rebeliantów i bojowników Syryjskich Sił Demokratycznych, czyli arabsko-kurdyjskiej koalicji zdominowanej przez milicje kurdyjskie, oraz 52 031 dżihadystów, w tym cudzoziemcy.
Siły prezydenta Syrii Baszara al-Assada straciły 107 054 ludzi, w tym 59 006 żołnierzy.
Według Obserwatorium nie udało się ustalić tożsamości 3 645 zabitych ludzi.
PAP/agkm
REKLAMA
WIDEO RUPTLY/x-news, 10.09.2016. Genewa, Szwajcaria. Szefowie dyplomacji USA i Rosji John Kerry i Siergiej Ławrow uzgodnili w nocy z piątku na sobotę (9/10.09) w Genewie "wstrzymanie wszelkich wrogich działań" w Syrii poczynając od wschodu słońca w poniedziałek 12 września. Zapowiedzieli też współpracę w zwalczaniu tzw. Państwa Islamskiego i dawnego Frontu Al-Nusra.
REKLAMA