W Barcelonie przybyło kieszonkowców. Turysto - miej się na baczności!

W Barcelonie przybyło kieszonkowców. Po pięciu latach znów wzrasta liczba kradzieży w mieście. Okradani są najczęściej zagraniczni turyści. Jak wynika z danych barcelońskiej policji, od stycznia do czerwca okradziono tam między innymi 102 Polaków.

2016-09-19, 16:01

W Barcelonie przybyło kieszonkowców. Turysto - miej się na baczności!
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pixabay/CC0

Posłuchaj

Relacja Ewy Wysockiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Przed pięcioma laty liczba okradzionych turystów przekroczyła 200 tysięcy - 3 procent wszystkich, którzy odwiedzili miasto. Potem z roku na rok malała. Policja twierdzi, że w tym roku znów będzie wyższa. Między innymi dlatego, że zmienił się sposób okradania.

Przyjeżdżający do Barcelony wiedzą, że muszą uważać na złodziei w metrze i w miejscach najczęściej odwiedzanych przez turystów. Jednak coraz częściej do rozboju dochodzi w drogich sklepach, mimo że przy wejściach stoją ochroniarze. Inne grupy wyspecjalizowały się w kradzeniu walizek w hotelach, gdy ich właściciele dopełniają formalności.

Coraz częściej do kradzieży portfeli dochodzi w pociągach jadących na lotnisko. Zdarza się, że okradzeni zauważają ich zniknięcie dopiero w samolocie.

IAR

Polecane

Wróć do strony głównej