Wyciekły poufne dane służb, policji i wojska. Wszystko wskazuje na kradzież
Poufne dokumenty portugalskich służb wywiadowczych, policji i wojska zostały ujawnione w jednym z państw Afryki Zachodniej. Dziesiątki stron, które były w rękach “mężczyzny z Europy Wschodniej”, dotyczą zarówno bezpieczeństwa Portugalii, jak i NATO - podają media.
2016-09-22, 20:55
Szef portugalskich służb wywiadowczych Julio Pereira zapewnił, że wyciek danych nie został spowodowany przez któregoś z funkcjonariuszy, ale mógł był efektem kradzieży.
Jak ujawniły portugalskie media, dziesiątki fotokopii tajnych dokumentów były w posiadaniu obywatela jednego z państw Europy Wschodniej, który prowadził negocjacje w zachodniej części Afryki.
Chodziło m.in. o informacje służb o portugalskich motocyklistach powiązanych z amerykańską grupą Hell's Angels, w tym osobach uwikłanych m.in. w handel narkotykami, bronią, rozboje i zmuszanie kobiet do prostytucji.
Dokumenty dotyczące bezpieczeństwa międzynarodowego
REKLAMA
Wśród poufnych dokumentów, które wyciekły, znalazły się też materiały dotyczące śledztwa w sprawie zorganizowanych grup przestępczych, które w ostatnich latach okradały hotele w kurortach Algarve, a także siatki narkotykowej działającej pomiędzy Portugalią a innymi krajami Europy.
Jak podaje dziennik “Observador” na zewnątrz wydostały się też materiały o dużym znaczeniu dla bezpieczeństwa międzynarodowego, np. nazwiska portugalskich żołnierzy biorących udział w szkoleniu wywiadowczym, a także numery telefonów ich instruktorów.
Internetowa gazeta ujawniła, że “obywatel jednego z państw Europy Wschodniej” miał też dokumenty NATO dotyczące podstawowych zasad bezpieczeństwa informacji. Gazeta zastrzegła jednak, że materiały te można też znaleźć w internecie.
Wyciek poufnych informacji to kolejna w ostatnim czasie wpadka portugalskich służb. Wprawdzie w maju ujęły one we Włoszech osobę sprzedającą Rosjanom tajne dane dotyczące bezpieczeństwa, ale zatrzymanym okazał się wysoki rangą funkcjonariusz portugalskiego wywiadu.
REKLAMA
PAP/ksem
REKLAMA