Andrzej Duda na Węgrzech: nie damy odebrać sobie suwerenności
Prezydent Andrzej Duda rozpoczął jednodniową wizytę na Węgrzech. Polski prezydent weźmie udział w obchodach 60. rocznicy Rewolucji Węgierskiej.
2016-10-23, 14:57
Posłuchaj
Głównym punktem dzisiejszych obchodów będzie popołudniowa uroczystość na placu Kossutha przed węgierskim parlamentem. Relacja Karola Darmorosa (IAR)
Dodaj do playlisty
- My Polacy i Węgrzy wiemy, ile kosztuje suwerenność i niepodległość, nie damy ich sobie odebrać - powiedział podczas spotkania z Polakami w Budapeszcie Andrzej Duda. Prezydent zauważył, że to szczególne, wspólne dla Węgier i Polski, doświadczenie przelewania krwi za wolność jest nie zawsze rozumiane w Europie Zachodniej.
Do spotkania doszło na placu Józefa Bema, XIX-wiecznego bohatera narodowego Polski i Węgier. - Dziękuję naszym przyjaciołom Węgrom, że się tutaj zebrali. Dziękuję moim rodakom, dziękuję przedstawicielom klubów Gazety Polskiej, że tradycyjnie, jak co roku przyjechali do Budapesztu - powiedział Duda.
Tym, co łączy Polskę i Węgry jest także, zdaniem głowy państwa polskiego, kultywowanie pamięć o wydarzeniach ważnych dla zmagań o niepodległości. W tym kontekście Andrzej Duda wyraził wdzięczność prezydentowi Węgier Janosowi Aderowi za udział w obchodach 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca '56 roku.
Źródło: TVP Info
"Od ponad 250 lat mówimy: Polak Węgier dwa bratanki..."
Prezydent podkreślił, że 60. rocznica powstania węgierskiego i 60. rocznica Poznańskiego Czerwca są dla obu narodów niezwykle symboliczne. - Od ponad 250 lat mówimy: "Polak Węgier dwa bratanki", ale to także historia wielkiej węgierskiej pomocy dla nas w 1920, w 1939, potem w latach II wojny światowej. Potem wsparcia węgierskiego w czerwcu 1956 roku i w jakimś sensie impulsu, który ten zryw poznańskich robotników do wolności, do godnego życia, dał powstaniu węgierskiemu - mówił.
Powiązany Artykuł
Orban: wizyta prezydenta Polski to dla nas zaszczyt
Po przylocie do stolicy Węgier prezydent udał się na cmentarz w Rákoskeresztúr, gdzie złożył kwiaty pod pomnikiem Węgierskiej Rewolucji. Andrzej Duda złożył również kwiaty przy grobie premiera Węgier z okresu powstania Imre Nagy'a, uhonorował też polskie ofiary i bohaterów zrywu sprzed 60 lat.
Głównym punktem rocznicowych obchodów będzie uroczystość, która rozpocznie się o 15:00 na placu Lajosa Kossutha przed węgierskim parlamentem. Prezydent Andrzej Duda wygłosi tam przemówienie.
Ostatnim punktem wizyty prezydenta będzie udział w inauguracji wystawy poświęconej Udział Prezydenta RP w inauguracji wystawy poświęconej Rewolucji Węgierskiej 1956 r. "W walce o wolność zawsze jesteśmy razem - In memoriam 1956". - Ta wystawa pokazuje, że pamięć o 1956 roku cały czas trwa i znajduje swój wyraz w sztuce - mówi prezydencki minister Wojciech Kolarski. Uroczystość odbędzie się w Instytucie Polskim.
Powiązany Artykuł

Węgry 1956 - serwis specjalny
Wizyta dowodem polsko-węgierskiej przyjaźni
Jak zaznaczał prezydencki minister Wojciech Kolarski, wizyta polskiego prezydenta w Budapeszcie ma nie tylko charakter rocznicowy, ale jest też dowodem na przyjaźń polsko-węgierską. - Historia polsko-węgierskich relacji to historia przyjaźni i braterstwa. Ale 1956 rok jest z jednej strony jednym z najbardziej dramatycznych momentów w historii naszych narodów, naszej przyjaźni, ale też jednym z najpiękniejszych momentów, który pokazał, że bliskość między Polakami a Węgrami nie ma tylko i wyłącznie charakteru geograficznego - zaznaczył prezydencki minister.
23 października 1956 roku Węgrzy wyszli na ulice swojej stolicy i innych miast, domagając się wolności obywatelskich, wycofania z kraju wojsk sowieckich i nominacji Imre Nagy'a na premiera. Po kilkunastu dniach węgierski zryw został krwawo stłumiony przez interwencję armii ZSRR - zginęło około 2500 osób. Represje węgierskiej bezpieki objęły później 20 tysięcy uczestników rewolucji.
IAR/PAP/dad