Ten zawód to stres i odpowiedzialność ale też możliwość realizacji pasji. Z kabiny pilotów można zobaczyć rzeczy, których nie widać z żadnego innego miejsca

2016-10-23, 13:57

Ten zawód to stres i odpowiedzialność ale też możliwość realizacji pasji. Z kabiny pilotów można zobaczyć rzeczy, których nie widać z żadnego innego miejsca
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: PLL LOT

Z kabiny pilotów można zobaczyć rzeczy, których nie widać z żadnego innego miejsca. Pilot i instruktor Polskich Linii Lotniczych LOT Edward Bergier opowiedział Informacyjnej Agencji Radiowej o zjawiskach, które można obserwować z kokpitu.

Jednym z nich są tak zwane ognie świętego Anzelma. Zjawisko to powstaje wtedy, kiedy w atmosferze są silnie zjonizowane cząstki powietrza. Najczęściej dochodzi do tego w okolicach chmur burzowych. Piloci w oknach kokpitu widzą wtedy świetlne paski, które rozbłyskują i znikają. Pilot zaznacza, że jest to niegroźne zjawisko.

You Toube

Na niektórych trasach piloci mogą też oglądać zorzę polarną. Edward Bergier mówi, że z wysokości 10 tysięcy metrów, czyli w tak zwanej wysokości przelotowej samolotu, wygląda ona nieco inaczej, niż z ziemi. Najczęściej widać ją na północnym Atlantyku, co oznacza, że mogą ją obserwować piloci, którzy lecą z Ameryki Północnej w stronę Europy. Pilot opisuje, że przypomina ona kształtem rozwieszoną firankę.

Najczęściej występuje w kolorze seledynowym. Gdy jednak na słońcu dochodzi do silnych wybuchów, zorza ma także barwy żółte, złote i różowe.
Piloci mogą też w pełnej krasie obserwować chmury burzowe, których wysokość sięga 15-16 kilometrów nad poziomem morza.

IAR/ksem/

Polecane

Wróć do strony głównej