"Musimy stanąć razem". Pierwsze przemówienie Donalda Trumpa po wygranej w wyborach
Donald Trump, kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta USA, a także biznesmen i telewizyjny celebryta bez politycznego dorobku i doświadczenia, niespodziewanie wygrał wtorkowe wybory prezydenckie, pokonując byłą sekretarz stanu Demokratkę Hillary Clinton.
2016-11-09, 11:57
Posłuchaj
USA: Donald Trump wygrywa wybory. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Przemawiając w swoim sztabie wyborczym Donald Trump zapewnił, że będzie prezydentem wszystkich Amerykanów. Zwrócił uwagę, że Stany Zjednoczone potrzebują jedności.
Donald Trump Teraz jest czas, by Ameryka zaleczyła rany podziałów
- Teraz jest czas, by Ameryka zaleczyła rany podziałów. Musimy stanąć razem - powiedział kandydat Republikanów. Wezwał wszystkich Amerykanów, bez względu na poglądy polityczne, do ustawienia się po jednej i tej samej stronie.
Donald Trump zapowiedział też podwojenie amerykańskiego wzrostu gospodarczego. - Będziemy najsilniejszą gospodarką na świecie - mówił po ogłoszeniu wygranej. Zapewnił, że jego administracja odbuduje centra amerykańskich miast, a także autostrady, mosty, tunele, szkoły i szpitale. - Naprawimy całą infrastrukturę, która stanie się najlepsza na świecie - zapewnił. Przyszły prezydent USA dodał, że przy tej odbudowie pracę znajdą miliony ludzi.
Powiązany Artykuł

Wybory w USA
Donald Trump zapowiedział również utrzymanie dobrych stosunków z innymi krajami. - Będziemy mieć dobre relacje ze wszystkimi państwami, które chcą mieć z nami dobre relacje - tłumaczył. Dodał, że choć zawsze na pierwszym miejscu będzie stawiany interes Stanów Zjednoczonych, jego administracja obejdzie się uczciwie z każdym państwem.
REKLAMA
Nowy gospodarz Białego Domu wspomniał również o Hillary Clinton. Pogratulował jej ciężkiej pracy podczas kampanii wyborczej.
Źródło: RUPTLY/x-news
Kandydat Republikanów niespodziewanie zwyciężył w większości stanów wahających się. Donald Trump wygrał między innymi na Florydzie, w Ohio i w Karolinie Północnej. Hillary Clinton triumfowała wprawdzie w Virginii, Nowym Jorku i Kalifornii, ale nie zapewniło jej to wystarczającej liczby głosów elektorskich.
Wyniki wyborów są niespodzianką, bo zaraz po zamknięciu lokali wyborczych sondaże dawały zwycięstwo Hillary Clinton. Z godziny na godzinę okazywało się jednak, że kandydat Republikanów wygrywa w stanach, gdzie niemal pewne zwycięstwo mieli Demokraci.
REKLAMA
mr
REKLAMA