Walki w Jemenie przerwane? Wszedł w życie dwudniowy rozejm
W Jemenie weszło w życie 48-godzinne zawieszenie broni, ogłoszone przez arabską koalicję na czele z Arabią Saudyjską. Jeśli szyiccy rebelianci okażą zaangażowanie i umożliwią dostarczenie pomocy humanitarnej na oblężone przez nich tereny, to wówczas zawieszenie broni może zostać przedłużone - zaznaczono.
2016-11-19, 14:36
Posłuchaj
Zawieszenie broni w Jemenie. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Jednocześnie władze saudyjskie, popierające obalonego prezydenta Jemenu Abda Rabbo Mansoura Hadiego, poinformowały, że ich okręty oraz lotnictwo nadal będą wypełniały misje patrolowe i pozostaną w gotowości bojowej.
Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, kiedy wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Ali Abda Allaha Salaha położyła kres społeczna rewolta. Tylko południowa część kraju wraz z Adenem podlega rządowi popieranemu przez Arabię Saudyjską, Stany Zjednoczone i arabską koalicję sunnicką.
Koalicja ta od marca 2015 roku zwalcza powiązany z Iranem ruch Huti, którego celem jest obalenie prezydenta Al-Hadiego i przywrócenia rządów Salaha.
REKLAMA
Władza Hadiego jest w znacznej mierze iluzoryczna, co wykorzystuje aktywne na południu i częściowo wschodzie kraju dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS) oraz Al-Kaida a także dążący do wzmocnienia swych wpływów w regionie Iran.
Według ocen ekspertów ONZ w konflikcie jemeńskim zginęło niemal 6,9 tys. ludzi.
RUPTLY/x-news
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA