Skradziony obraz "Piłsudski na Kasztance" Wojciecha Kossaka odzyskany po 20 latach. Trafi do muzeum w Sulejówku
W Warszawie odnaleziono skradziony prawie 20 lat temu obraz Wojciecha Kossaka "Piłsudski na Kasztance" . Przepadł on w styczniu 1997 roku po włamaniu do mieszkania w Krakowie. Policja poprosiła o jego przechowanie Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
2016-11-24, 15:36
Posłuchaj
Dzieło jeszcze dziś ma trafić do Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku - informuje Roman Olkowski - kierownik działu zbiorów muzeum (IAR) Roman Olkowski
Dodaj do playlisty
Jak podała policja, obraz był w jednej z galerii dzieł sztuki na terenie Warszawy. Eksperci z Muzeum Narodowego w Warszawie potwierdzili autentyczność dzieła Kossaka. - Czynności w tej sprawie policjanci wykonują pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście - poinformował też Mariusz Mrozek.
Poszukiwane płótno figurowało jako skradzione w wykazie Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zabytków.
(WIDEO TVP INFO)
REKLAMA
Trafi do Sulejówka
Roman Olkowski - kierownik działu zbiorów Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku - mówił, że zostało poproszone o przechowanie tego obrazu w depozycie policyjnym.
- Jeszcze dziś ma go policja przywieźć. Mamy jedną z wersji tego obrazu - porównam i dopóki sprawa się nie wyjaśni u nas będzie w depozycie - mówi Roman Olkowski. Dodaje, że takie depozyty są praktykowane w muzealnictwie, bo policja nie dysponuje takimi magazynami, gdzie obraz może być bezpiecznie przechowywany jeśli chodzi o względy konserwatorskie. - Jesteśmy zadowoleni, że policja się do nas zwróciła, bo to marszałek jest na tym obrazie i jesteśmy nim zainteresowani - podsumowuje Olkowski.
Policja przygląda się handlowi dziełami sztuki
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji Mariusz Mrozek powiedział, że stale monitorowany jest rynek antykwaryczny - policjanci sprawdzają oferty domów aukcyjnych i galerie, korzystając przy tym z krajowego wykazu zabytków skradzionych lub wywiezionych za granicę niezgodnie z prawem, który jest prowadzony przez Ośrodek Ochrony Zbiorów Publicznych.
Dodał, że dzięki tego rodzaju działaniom i współpracy z Narodowym Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zabytków udało się teraz odzyskać obraz Wojciecha Kossaka.
REKLAMA
Rzecznik policji o poszukiwaniu dzieł sztuki
Rzecznik policji zaznaczył, że funkcjonariusze KSP od lat działają na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i współpracują w tym zakresie z instytucjami państwowymi, m.in. z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Narodowym Instytutem Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów, a także z galeriami oraz osobami prywatnymi.
- Dzięki ich zaangażowaniu zabezpieczono wysokiej klasy dzieła autorstwa mistrzów polskich i obcych - stwierdził rzecznik KSP.
Dodał, że funkcjonariusze współpracują w tej sprawie także ze służbami innych krajów. Dzięki współpracy z policją francuską warszawscy policjanci wspólnie z Biurem Kryminalnym Komendy Głównej Policji odnaleźli i zabezpieczyli antyki skradzione z jednego z pałaców na południu Francji. W latach 2011-16 funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KSP przeprowadzili kilkadziesiąt czynności operacyjnych lub postępowań przygotowawczych, w wyniku których zabezpieczono wiele cennych dla kultury polskiej dzieł sztuki. Mrozek wskazał, że w tym trybie udało się odzyskać dziesiątki unikatowych dzieł sztuki, których wartość można szacować w milionach euro.
W tym roku odzyskano dwa inne obrazy: "Hucułka z dzbankiem" Michała Borucińskiego i "Święty Longin, patron dzwonkarzy" Jana Matejki, które pojawiły się na aukcjach. Dzieła figurowały w bazie strat wojennych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
REKLAMA
PAP/IAR/agkm
REKLAMA