Powtórne przeliczenie głosów po wyborach w USA? Decyzja sztabu Hillary Clinton
- Sztab Hillary Clinton weźmie udział w przeliczaniu głosów w Wisconsin, a także w Pensylwanii i Michigan, jeśli do niego dojdzie - poinformował prawnik kampanii demokratki. Zwycięzca wyborów prezydenckich Donald Trump określił te działania jako "żałosne".
2016-11-27, 06:59
Wniosek o przeliczenie głosów oddanych w wyborach prezydenckich w stanie Wisconsin złożyła kandydatka Partii Zielonych w wyborach prezydenckich Jill Stein. Zapowiedziała, że zwróci się o to samo także w stanach Michigan i Pensylwania.
W tych trzech stanach, zdaniem niektórych ekspertów, mogło dojść do ataków hakerów na systemy głosowania.
Prawo nakazuje, by koszty operacji pokrył kandydat wnioskujący przeliczenie. Sztab Stein zebrał w tym celu w zaledwie trzy dni ponad 5 mln dolarów. Szacuje się, że by przeliczyć głosy we wszystkich trzech stanach potrzeba w sumie 7 mln dolarów.
"Weźmiemy w tym udział"
Powiązany Artykuł
![trump clinton 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/52ac30ef-9444-4e64-8bd1-a63e6a539ed8.jpg)
Wybory prezydenckie w USA
Prawnik sztabu Hillary Clinton Marc Elias poinformował w sobotę, że jeśli Jill Stein zainicjuje przeliczanie głosów, tak, jak to zapowiedziała, "to weźmiemy w tym udział", po to, by zapewnić, że "przebiega ono w sposób uczciwy dla wszystkich stron".
Zaznaczył, że nie oczekuje, by przeliczenie doprowadziło do podważenia zwycięstwa kandydata republikanów Donalda Trumpa.
REKLAMA
Podkreślił, że sztab Clinton sam nie zainicjowałby przeliczania głosów, bo nie znalazł "żadnych dowodów, by doszło do ataków hakerskich lub innych wysiłków z zewnątrz, by wpłynąć na technologię wykorzystaną w procesie głosowania".
"To sposób na napchanie kieszeni"
Akcję przeliczania głosów skrytykował prezydent-elekt Donald Trump.
"Wybory się skończyły, ludzie się wypowiedzieli i tak, jak powiedziała to w noc wyborczą Hillary Clinton, gdy gratulowała mi zwycięstwa, 'musimy zaakceptować wynik i patrzeć w przyszłość'" - stwierdził Trump w opublikowanym w sobotę oświadczeniu.
Główne ostrze krytyki wymierzył nie w Clinton, ale kandydatkę Zielonych, która złożyła wniosek.
"To przeliczanie jest sposobem dla Jill Stein, która zdobyła mniej niż 1 proc. poparci, by napchać kieszenie pieniędzmi, z których większości nigdy nie wyda na to żałosne przeliczanie" - stwierdził. Podkreślił, że wygrał we wszystkich trzech stanach, a w Pensylwanii przewagą 70 tys. głosów.
***
Według oficjalnych wyników kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump wygrał wyścig do Białego Domu, uzyskując 290 głosów elektorskich. Kandydatka Partii Demokratycznej Hillary Clinton zdobyła 232 głosy.
Trump pokonał Clinton w Wisconsin i Pensylwanii niewielką liczbą głosów. W Michigan prowadzi z niewielką przewagą. Wciąż trwa tam liczenie głosów.
Gdyby okazało się, że to Clinton wygrała we wszystkich tych trzech stanach, zaliczanych do tzw. wahających się, to ona wygrałaby całe wybory, a nie Trump.
REKLAMA
"Miałam ochotę już nigdy nie wychodzić z domu". Pierwsze wystąpienie Hillary Clinton po wyborczej porażce:
x-news.pl, US CBS
IAR, PAP, kk
REKLAMA
Najnowsze
1h