Wykryto przypadek ptasiej grypy we Francji. Chodzi o niebezpieczny szczep wirusa
U dzikich kaczek we Francji wykryto przypadek ptasiej grypy. Ministerstwo zdrowia poinformowało, że chodzi o niebezpieczną odmianę wirusa wywołującego choroby zakaźne.
2016-11-28, 19:46
Posłuchaj
Ptasią grypę wykryto wśród dzikich kaczek w położonym nad Kanałem La Manche regionie Pas-de-Calais. Stąd apel ministerstwa, by wstrzymać się przed polowaniami na te ptaki. Choroba miałaby przywędrować z Holandii, gdzie konieczne było zabicie stu dziewięćdziesięciu tysięcy kaczek hodowlanych, i z Dolnej Saksonii w Niemczech, gdzie podjęto podobne kroki.
Według francuskiego ministerstwa rolnictwa ptasia grypa zagraża także Europie Środkowo-Wschodniej, w tym także Polsce. Wprawdzie oficjalne źródła zapewniają, że nie ma zagrożenia ptasią grypą dla większego obszaru Francji, to jednak hodowcy kaczek i gęsi w południowo-zachodniej części kraju nie kryją obaw. Te roznoszone przez ptaki wędrowne wirusy doprowadziły do zdziesiątkowania hodowli w ubiegłym roku. Koniec listopada i grudzień to okres największego popytu na gęsie i kacze wątróbki, jedne z głównych przysmaków na bożonarodzeniowych stołach we Francji.
Hodowcom zaleca się rozwieszanie siatek mających chronić drób przed kontaktem z wędrownym ptactwem.
dad
REKLAMA
REKLAMA