Zgromadzenie Parlamentarne Polska-Ukraina we Lwowie. Dzień po wizycie Petra Poroszenki w Warszawie
We Lwowie trwa spotkanie przedstawicieli parlamentów Polski i Ukrainy - tak zwanego Zgromadzenia Parlamentarnego. Rozmowom przewodniczą wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej Ukrainy Oksana Syroid. Delegacje Polski i Ukrainy liczą po 20 parlamentarzystów: 16 posłów i 4 senatorów.
2016-12-03, 12:04
Posłuchaj
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki o spotkaniu przedstawicieli parlamentów Polski i Ukrainy/IAR
Dodaj do playlisty
Sesje są zwoływane przez prezydium Zgromadzenia na zmianę w obu krajach. Pierwsze posiedzenie miało miejsce w 2003 roku. W ramach Zgromadzenia działają między innymi komisje: współpracy przygranicznej, ochrony środowiska, integracji europejskiej oraz współpracy gospodarczej.
Rano przedstawiciele polskiej delegacji odwiedzili ukraińskich żołnierzy rannych podczas działań antyterrorystycznych w Donbasie.
Delegacje złożyły też kwiaty w polskich i ukraińskich miejscach pamięci: cmentarzu Orląt Lwowskich, przy memoriale Ukraińskiej Halickiej Armii oraz memoriale ukraińskich żołnierzy poległych podczas działań wojennych w Donbasie.
W piątek w Warszawie gościł prezydent Ukrainy Prezydent Petro Poroszenko wraz z małżonką Maryną. Szefowie państw Polski i Ukrainy rozmawiali w Pałacu Prezydenckim; wzięli też udział w konferencji Forum Przywództwa w Belwederze.
REKLAMA
"Niepodległość nie jest dana raz na zawsze"
Prezydent Andrzej Duda mówił podczas Forum, że słabość zawsze kusi wrogów. Prezydent zaznaczył, że niepodległość nie jest nadanym przez społeczność międzynarodową przywilejem, ale to przede wszystkim zobowiązanie wobec własnego narodu, którego prawem jest wybór własnej drogi rozwoju.
Jak podkreślił, niepodległość nigdy nie jest dana raz na zawsze, a gwarancją niepodległości jest sprawny i efektywny aparat państwowy.
- Właśnie dlatego współczesna ukraińska państwowość powinna spokojnie krzepnąć – zaznaczył prezydent. Jak zauważył, obecne w jej systemie ekonomiczno-politycznym negatywne zjawiska powinny być konsekwentnie i sprawnie eliminowane.
TVP Info
REKLAMA
Prezydent zaznaczył, że podczas ostatniego ćwierćwiecza Polacy podczas wszystkich przełomowych dla Ukrainy wydarzeń wspierali ukraińską suwerenność. Prezydent zauważył, że Polska zawsze zdawała egzamin z dobrego sąsiedztwa - m.in. podczas Pomarańczowej Rewolucji, kijowskiego Majdanu. Dodał, że Polska wspierała i wspiera wszelkie działania na rzecz zakończenia konfliktu na Wschodzie w zgodzie z prawem międzynarodowym i powrotu do prymatu tego prawa.
Wdzięczność Ukrainy
Petro Poroszenko podkreślił, że Ukraińcy zawsze będą pamiętać o tym, że Polska 25 lat temu jako pierwsza uznała niepodległość Ukrainy. Zaznaczył, że wówczas jego kraj zdecydowanie opowiedział się z tym, jaki chce być.
- Minęło 25 lat, ale to pragnienie Ukraińców jedynie się wzmocniło. Stare, ale też nowe wersje kolonializmu radzieckiego to nie dla nas. Dla nas najważniejsza jest zjednoczona Europa – dodał.
To, czego potrzebujemy - mówił - to jedność europejska i solidarność z Ukrainą. Dziękował Polsce za wzmocnienie solidarności międzynarodowej z Ukrainą, za to, że Polacy "nie sprzedali duszy za naftodolary i za gazodolary" oraz współpracę w dziedzinie obronności. Zaznaczył też, że Polska jest jednym z najważniejszych partnerów handlowych dla Ukrainy.
REKLAMA
Współpraca wojskowa
W obecności prezydentów Andrzeja Dudy i Petra Poroszenki ministrowie obrony obu krajów podpisali w Warszawie umowę w tej sprawie.
Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że część Ukrainy została bezprawnie, z pogwałceniem prawa międzynarodowego, zajęta przez Rosję. W tym kontekście - jak stwierdził polski prezydent - duże znaczenie ma wsparcie Polski dla modernizacji ukraińskiej armii.
Powiązany Artykuł
Polska i Ukraina podpisały umowę o współpracy obronnej
Podziękował za to Petro Poroszenko, który określił współpracę wojskowo- techniczną mianem "efektywnej". W tym kontekście wymienił, między innymi, utworzenie polsko-ukraińsko-litewskiej brygady.
Spotkanie Poroszenko-Kaczyński
W piątek doszło również do rozmowy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem Petrem Poroszenko. Prezes PiS podkreślił, że niepodległość Ukrainy i wspieranie jej dążeń do UE jest polską racją stanu.
REKLAMA
Jak powiedziała PAP Mazurek, w trakcie spotkania omówiono wzajemne stosunki Polski i Ukrainy. Prezes PiS - jak przekazała PAP Mazurek - podkreślił, że "niepodległość Ukrainy i wspieranie jej dążeń do UE jest polską racją stanu".
Jak dodała rzeczniczka klubu PiS, Jarosław Kaczyński "bardzo mocno postawił wątek historyczny, a stanowcze odcięcie się Ukrainy od zbrodni UPA uznał za warunek zarówno zbliżenia z Polską, jak i Europą".
Jak zaznaczyła Mazurek, rozmowa - początkowo zaplanowana na 40 minut - trwała ok. 2 godzin.
Eksperci o wizycie prezydenta Ukrainy
Ukraińscy eksperci pozytywnie oceniają wizytę Petra Poroszenki w Warszawie. Politolodzy wskazują, że spotkanie prezydentów w polskiej stolicy powinno się przyczynić do polepszenia wzajemnych relacji - zarówno jeśli chodzi o kwestie historyczne, jak też w dziedzinie współpracy wojskowej i energetycznej.
REKLAMA
Pawło Żownirenko Jeśli będziemy cały czas mówić o historii, to tak jakbyśmy chcieli iść do przodu z głową odwróconą do tyłu
Politolog Pawło Żownirenko podkreśla, że wizyta może być do tego dobrym impulsem. Jak zaznacza, oba kraje muszą patrzeć w przyszłość. - Jeśli będziemy cały czas mówić o historii, to tak jakbyśmy chcieli iść do przodu z głową odwróconą do tyłu - mówi ekspert.
Prezydenci podpisali też wspólne oświadczenie w sprawie zwiększenia przez Komisję Europejską przepustowości dla rosyjskiego gazu gazociągu OPAL. Wspólny sprzeciw, zdaniem politologa Witalija Kułyka, jest potrzebny, bo decyzja komisji godzi w ukraińskie i polskie interesy.
TVP Info
Ekspert zaznacza, że zmniejszenie tranzytu gazu będzie odczuwalne zarówno przez Ukrainę, jak i Polskę. Jak dodaje, oba kraje to rozumieją, a współpraca w tej dziedzinie na poziomie ministerstw była słaba.
REKLAMA
Eksperci podkreślają też wagę zacieśnienia współpracy wojskowej.
iz
REKLAMA