Kair: eksplozja przy katedrze koptyjskiej, 25 osób zginęło
Eksplozja 12-kilogramowego ładunku podczas nabożeństw w koptyjskim kościele, blisko głównej katedry Koptów, zabiła 25 osób, 49 raniła. Prezydent Egiptu potępił zamach, zarządził trzydniową żałobę narodową.
2016-12-11, 16:55
Posłuchaj
Służby bezpieczeństwa powiedziały agencji Reutera, że wśród zabitych jest co najmniej sześcioro dzieci. Reuters podaje też, powołując się na służby bezpieczeństwa, że ładunek o wadze około 12 kilogramów znajdował się w części przeznaczonej dla kobiet. Dlatego głównie one mają być pośród ofiar tego zamachu.
Na razie nie wiadomo, kto był sprawcą ataku. Żadna organizacja terrorystyczna nie przyznała się do niego.
Bomba eksplodowała podczas porannego nabożeństwa w kościele św.Piotra i Pawła, który należy do kompleksu kairskiej katedry św. Marka. Katedra ta jest siedzibą Patriarchy Tawadrosa II, zwierzchnika Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego. Jest to najliczniejsza wspólnota chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
"Haniebny akt terroru"
Prezydent Egiptu Abdel Fatah al-Sisi potępił atak i zaapelował o jak najszybsze ukaranie sprawców. Władze wprowadziły trzydniową żałobę narodową.
REKLAMA
Zamach potępił sunnicki Wielki Imam, Ahmed al-Tayeb, określając go jako "haniebną eksplozję terrorystyczną skierowaną przeciwko niewinnym duszom".
Koptowie, egipscy chrześcijanie, stanowią 10 procent populacji Egiptu, liczącej 90 milionów ludzi. Dżihadyści wielokrotnie atakowali tę wspólnotę religijną, podobnie jak muzułmanów współpracujących z rządem w Kairze.
1 stycznia 2011 roku w islamistycznym zamachu na katedrę koptyjską w Aleksandrii zginęło 23 koptyjskich chrześcijan, a 79 zostało rannych.
PAP/IAR/Reuters/agkm
REKLAMA
REKLAMA